[Mosina]

Ja się tylko zastanawiam jaką dokonałeś drogi S woltę myślową od „chciałem wyjebania trenera bo nie ogarniał” do „ jak ogarnął to przyznałem Wam rację” i teraz to spinasz klamra „wtedy go broniłem”. Tylko to mi wytłumacz
Odpowiem za Ciebie: Broniłeś jak sam się obronił. To jest wyższa sztuka obrony w takim razie.

Co do większości. To jak w demokracji. Resztę sobie dopowiedz po Churchillu.

[Skorpion]

Ale z czym masz problem. Uważałem, że nie da rady. Dał. Dlatego jak w sierpniu, wrześniu pojawiły się głosy, że nie daje nam tego co byśmy chcieli pisałem, że to nie jego wina tylko kontuzji doboru zawodników. Aa tego pewnie nie zakodowałeś. I jesteś cały czas w kwietniu, maju zeszłego roku. No cóż. Jak widać czas płynie dalej. To, że ktoś był dobry rok temu nie oznacza, że teraz też będzie dobry.
Na takie samej zasadzie 20 lat temu Reiss walił bramę za bramą weźmy go teraz no bo przecież nic się nie zmieniło na pewno przez taki czas.

Pozdrawiam

[Róża]

Czyli śmiało można stwierdzić, że nie masz rozeznania co do możliwości Nielsa.

[Mosina]

Ci co oklaskiwali Reissa parę miesięcy wcześniej krzyczeli Piotrek zejdź. Tak więc dużo czasu nie trzeba żeby zmienić zdanie. Ja szanuję różne zdania ale ma też swoje. Tak jak napisałem na statku zawsze winny jest Kapitan

[Skorpion]

Ok czyli ja i 95% kibiców Lecha się nie znamy na szczęście tutaj mamy fachowców i ,,ekspertów". Jetem spokojny. Mam tylko nadzieje, że do końca będziecie bronić swojego trenera! Pamiętajcie nie wolno zmienić zdania! Nie wolno wam napisać nic, że jest fatalny i do zwolnienia. Wy widzicie, że z nim to jeszcze pojedzie. Może zakładzik Mosina? To co PP co najmniej półfinał. Pierwsza trójka jak nie mistrz i dojście do ćwierćfinału LKE. No przecież to taki super trener na pewno da radę. Ja mówię, że nie. A Ty? Skoro jesteś razem z kolegom Różą taki spokojny o nasz klub to co wam zależy.

[MichalM]

A teraz nie ma kontuzji i pełny dostępny skład? Nie musi korzystać z Agnero, Fiabemy, Lismana czy też pozostałych zawodników głównie rezerwowych? Czy ubiegły sierpień w zeszłym roku był inny?

[Mosina]

Ja tylko mówię że nowy zanim ogarnie to wszystko, to będzie nowy sezon. O to się mogę założyć. Tylko tyle i aż tyle. Uważam że LK trzeba godnie dograć i skupić się na lidze żeby być blisko top 3 a wtedy wszystko jest możliwe. Nie mamy kadry na trzy fronty więc PP tylko gdyby się fuksem „złożyło” i nie było już LK. Nie wierzę w efekt nowej miotły. Zresztą i tak będziemy porównywać byty rownolegle.
Jeszcze raz, w poprzednim sezonie też chcieliście go zwalniać

[galis]

Zwolnienie Trenera to byłaby zwykła ofiara złożona na ołtarzu nieudolności wronieckiego lasu. Pisałem o tym scenariuszu w sierpniu w temacie transferów - nie dlatego że jestem Werynhorą a dlatego że tak wygląda cykl w Lechu po zdobyciu Majstra - rozmienienie sukcesu na drobne i rzucenie na pożarcie Trenera a potem sezon przejściowy...
Trener ma gorszy skład niż w poprzednim sezonie, gra na trzech frontach a dodatkowo konkurencja się wzmocniła więc wyniki w żaden sposób nie dziwią. To są fakty, są jeszcze przypuszczenia - rotacja składu, złe zmiany itp. Tylko że profesjonalny Klub robi markery zmęczeniowe i to Trener, nie my, wiemy czy Palma czy Ishak zagraliby 90 minut. Przecież Ishak w Madrycie słaniał się na nogach i łapał za pachwinę a Pereira nie miał siły gonić w końcówce. Ktoś pisze że Imaz... nie każdy jest koniem pociągowym i ma taką wydolność - dla przykładu Pululu jest często rotowany a patrząc na warunki to on wygląda na kunia a nie Imaz. Ten gość to ewenement i może tylko inny kuń Wszołek mu dorównuje.
Kolejna sprawa, zwolnimy i co dalej? Rumak last dance? Kolejny sezon przejściowy? Jest kryzys, owszem, ale jeśli chcemy budować coś więcej niż balansowanie od kryzysu do kryzysu z jakąś przerwą na sukces to Trener musi dostać szansę na wyjście z tego kryzysu. Pokazać cojones i wyciągnąć maxa z Drużyny i Zarządu. Czy potrafi zobaczymy... jeśli zwolnimy nigdy się tego nie dowiemy...

[Skorpion]

Czyli nic nie zmieniajmy bo to i tak nic nie da. Takie podejście. No nic jak widać, że przyszło do zakładów to już taki pewny swojego NF nie jesteś. Spodziewałem się tego. Rozumiem, że nawet porażki z Radomiakiem, Wisłą potem PP i też łomot i jeden pkt w LKE także nie zmieni twojej optyki na tego Pana?

Oczywiście, że problem z trenerem to nie tylko on, ale i zarząd i panienki na boisku. To nie jest problem tylko jednego człowieka. 

Ok, dajmy szansę a jest ktoś w stanie z tych od dawania szans w stanie powiedzieć do kiedy mu ją dać?

[galis]

Do końca sezonu jeśli nic nie zrozumiałeś z mojego posta.
Ewentualny łomot z Radomiakiem nic nie zmieni, Legia zwolniła Iordanescu i dostała łomot od Celje i Niecieczy więc nie wiem w co wierzysz. Ja w pracę i w końcowy efekt po zakończeniu sezonu. Wtedy będzie czas decyzji