Liczba postów: 1,498
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
8
Czyli przygotowywanie pod to swoimi wypowiedziami przez Rutka należy traktować jako bajka i nie brać na poważnie?
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2025
Reputacja:
0
Założenia rozwoju klubu są dobre? A są takowe? Jak ten klub się rozwinął na przestrzeni powiedzmy ostatnich 15 lat? No chyba, że dla Ciebie rozwój to przepalanie kasy na transfery i pensje graczy typu Ouma.
Liczba postów: 1,498
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
8
Jakie są założenia tego klubu. Bo to ciekawy wątek jest?
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
13
Myślę, że rozwinął się przede wszystkim w jakości graczy zagranicznych ściąganych do klubu i w akademii. No i w ostatnim 5-leciu jesteśmy najlepszym klubem w PL.
Akademia, budowanie młodych graczy przez wypożyczenia, po występy w pierwszym zespole, aż do sprzedaży. Spójna filozofia gry, wdrażana już od Akademii, dobór trenerów pod filozofię gry, a nie na odwrót, niewydawanie pieniędzy których się nie ma, ściąganie zagranicznych graczy o wysokiej jakości lub potencjale.
To są założenia. A to do czego można się przyczepiać to nie założenia, a ich wykonanie. Nietrafione transfery, słabsze roczniki akademii itd.
Gdybyśmy mieli lepszą skuteczność transferów, to byśmy mogli jeszcze kolejny krok w przód zrobić.
Mam jedynie nadzieję, że jeśli Agnero zawiedzie (absolutnie nie życzę tego jemu ani Klubowi i daję jeszcze czas na weryfikację) to ktoś poniesie za to konsekwencje. Trochę bym się zdziwił, gdyby przepalenie 10 mln PLN uszło na sucho. Ale najchętniej bym się o tym nie przekonywał.
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2025
Reputacja:
1
Pucenty, jeśli Agnero zawiedzie to akurat na 100% jestem przekonany, że jedyną osobą która ewentualnie poniesie za to jakieś konsekwencje będzie trener i nikt więcej, tutaj nie ma co sprawdzać, tak funkcjonuje ten klub od dawna.
Liczba postów: 668
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
30
Szczególnie, gdy taki Agnero skończy jak na przykład Ba Loua, któremu po pół roku podziękowano w cieniutkiej drużynie Ligue2 i teraz buja się w jednej drużynie z poznańską wersją Koseckiego.
Kilkanaście miesięcy temu pojawiła się wypowiedź, że teraz zawodnicy będą szybciej odpalani, jeśli okaże się, że się do nas nie nadają. I wydawało się, że tak faktycznie jest. Ale Fabiema jest tego czystym zaprzeczeniem. Za kilkanaście-kilkadziesiąt miesięcy sprawdzimy, gdzie on obecnie się buja i będziemy się za głowę łapali, że on u nas grał. Nawet nie tyle że grał, ale jak długo...