Liczba postów: 462
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Na pewno większość ludzi będzie obchodziło to święto inaczej niż na stadionie. Plus Stal to nie jest jakiś super przeciwnik.
Liczba postów: 462
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Filip D kolejna kontuzja.. czeka go operacja. Ktoś wie ile ten człowiek ma jeszcze kontraktu z Lechem? To skandaliczne jest, że taki ktoś został u Nas a Blazic nie.
Liczba postów: 167
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
4
Szklaną girę wymieńcie mu na stałą spiżową.
Liczba postów: 462
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
A ile on będzie jeszcze u Nas siedział? Przecież on za darmo nie siedzi na tym L4
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 7
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
07-03-2025, 00:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-03-2025, 00:58 przez Mosina.)
pewnie w kontraktach jest to osobno regulowane.
zarówno ile klub płaci jak zawodnik nie gra (nie jest do dyspozycji) a z kolei rutyną jest zapewne ponoszenie kosztów leczenia. nawet słyszałem o tym, że sąd uznał roszczenia zawodnika pomimo wpisania maks. kwoty.
Znalazłem też coś takiego: "Natomiast, gdy zostanie przekroczony okres łącznie 180 dni w roku kalendarzowym lub sezonie rozgrywkowym, klub może – do czasu uzyskania pełnej sprawności – obniżyć wynagrodzenie do kwoty 50 % wynagrodzenia wynikającego z kontraktu albo też skorzystać z prawa do jednostronnego rozwiązania kontraktu."
I nie wiem czy nie jest tak, że powyżej jakiegoś (30 dni?) czasu ZUS płaci, a klub dopłaca różnicę kontraktową.
Tak więc - myślę że po prostu szkoda że nie może wrócić do zdrowia - bo fajny z niego grajek był.
Liczba postów: 462
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Szkoda tylko, że blokuje miejsce w klubie. Jego pensja mogła by być przeznaczona na innego stopera grającego.
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
No cóż, zostały 4 miesiące i przestanie blokować miejsce w klubie. Jak mnie pamięć nie myli to ma kontrakt do 30.06.2025 także tego. Co nie zmienia faktu, że tak po ludzku żal gościa. Papiery na granie miał ale zdrowie nie dopisało. Swoją drogą jakby to drugie miał żelazne to pewnie nigdy by do nas nie trafił. Tak czy siak facet chyba przebił wszystkich ananasów z Reha.