Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Śląsk Wrocław - Lech Poznań 29.03.2025 20.15
Tryb drzewa
#31
Ja bym tego zwycięstwa z Koroną pewny nie był, bilans w tej rundzie 4-3-0.

Latem czeka nas spore przewietrzenie kadry bo tu się robi ciepły kurwidolek dla starszych graczy.
 
Odpowiedz
#32
No właśnie wygląda, że to trener ma coś na sumieniu... bo czemu wszyscy tak wyglądają - każdy jeden (a pokazali w tym sezonie, że umieją). Ile km przebiegli ? A ile biegali jesienią. Ilość głupich prostych strat, prostych technicznych błędów. 2 połowa to była żenada jakiej dawno nie było. Kozubal jak wygląda ten chłop, podsumowanie jego gry to ten karny. No ewidentnie coś poszło nie tak...
 
Odpowiedz
#33
Ale wiesz że ich zastąpią jeszcze gorsi zawodnicy. Rząsa już opowiada że nie ma siana. Wiec przyjdą jakieś dziady.
 
Odpowiedz
#34
Prawie jak co roku, Tu się powinien zmienić przede wszystkim "ekskluzywny Lubin" stworzony przez tego "co się nigdy nie podda", zwanego także SSO. Ryba psuje się i jest nieambitna od głowy.
 
Odpowiedz
#35
Przypomnę tylko że to zawodnicy zawalili kolejny mecz razem z tym pseudo idiotom trenerem z Danii.
 
Odpowiedz
#36
A ja chcę przypomnieć że niejaki Pan Dariusz powiedział że w tym roku nie ma już marginesu błędu. Z transferami również. To ja pytam jakie konsekwencje poniesie ten idiota?
 
Odpowiedz
#37
Zaczyna to wyglądać jak za późnego Rumaka...
Tu wszyscy mają taki zjazd że wierzyć się nie chce. Nie ma ani jednego zawodnika który by cokolwiek szarpał, no może Carstensen (który po prostu nie przesiąknął jeszcze tą mentalną bylejakoscią) ale co on sam może zrobić?
Stado Marchwińskich...
 
Odpowiedz
#38
Zgadzam się z Zabalem. Rząsa nadaje się do wyjebania natychmiast tak jak Rutkowski ale to co odpierdalają panienki na boisku to zakrawa o pomstę do nieba. Za tydzień Korona znając życie wygrają ale chuj nam to da po Raków i Jaga też swoje wygra.
 
Odpowiedz
#39
Wypierdoliłbym jeszcze Dudke. Chłop gówno potrafi i gówno zapewne robi. Stałe fragmenty gry to żadne zagrożenie, no chyba, że podejdzie jakiś as co to potrafi przypieprzyć w okno. Defensywa to samo, to co tam się dzieje to jest jakiś dramat. Każda szybsza akcja przeciwnika to jest sraka w gaciach naszych kopaczy i smród, że zaraz padnie brama.
Tak jak Mosina napisał, pierwsza połowa wyglądała w miarę dobrze. Brakowało szczęścia. Druga natomiast to jakiś dramat. Po raz kolejny napiszę, że ewidentnie spierdolono przygotowanie fizyczne zimą. Tylko ja już tego nie pojmuje bo ten problem w Lechu przewija się od kilkunastu lat albo i lepiej. K.. mają tam komputery i systemy rodem z NASA a piłkarze nie mają sił biegać. Styrana Jagiellonia wyglądała lepiej niż my.
 
Odpowiedz
#40
Jak na moje to im się nie chce chcieć. Nie wiem z jakiego powodu, ale przegrywamy 1:2, a oni kulają gałę "z gracją" jak byśmy mieli minimum trzy do przodu.
E tam. Zagłębie w poniedziałek opuści strefę spadkową i znowu pojawi się w sercu kibica iskierka nadziei. Smile
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 5 gości