[lomboNET]

Plan A rozczytany przez całą ligę i okolice a planu B nie ma.
A taki super taktyk podobno.
I jego asystent chodzący komputer.
Widać nie ma przypadku że ten trener przychodzi do tak paździerzowej ligi. I że tak długo był bez pracy.
Dobrnęliśmy do momentu kiedy mamy rzekomo wysokiej klasy sztab szkoleniowy, kompletną (przymykamy oko na lewą obronę) kadrę, najdroższy zespół w historii a obraz całości to czasy X-menów.
Ja już zgłupiałem. Gdzie szukać nadziei?

[Skorpion]

Zmiana dyrektora. Zmiana trenera.
Karne wyjebanie z drużyny dwóch-trzech parodystów może utrzymamy trzecie miejsce i puchary. Tylko po co. Wzmocnień nie będzie bo nie ma za co. Więc znowu będzie jakiś Spartak wpierdol i do domu. A mistrz dałby nam totalny spokój.

[rojber]

Mam wrażenie, że w Lechu to się zrobiło tak towarzystwo wzajemnej adoracji. I nie mówię tu o piłkarzach. Rutek, Rząsa, Dudka i pewnie jeszcze kilku magików ze sztabu się znajdzie. Znaleźli sobie cieplutki kurwidołek i ciągną siano. W normalnej firmie/korpo jeden z drugim wylecieliby na zbity pysk za fatalne wyniki. Tam trzeba wziąć każdego za ryj i dokładnie rozliczyć. Tyle, że Piothek tego nie zrobi, bo to ziomeczki a siano daje tatuś.
A co do Duńczyka to kompletnie nie wiem co mam myśleć. Na jesień grali jak z nut. Na wiosnę kopią się po czole. A to, że nie trafił ze zmianami to wystarczy spojrzeć na ławkę. Tutaj nawet Guardiola by nie trafił ze zmianami. Udało się pozbyć kilku parodystów zimą ale jak widać jeszcze wielu takich siedzi na ławce. To tylko pokazuje jak gowniane były ostatnie okienka transferowe. Tu chyba panuje zasada, że na jedno okienko transferowe przypada 1 dobry grajek i 3-4 ananasów. I tutaj rodzi się kolejne pytanie. Co k… robią scouci i ten cały mityczny komitet transferowy? Kolejni do rozliczenia i do wyjebania. Ewidentnie w Lechu trzeba zrobić wietrzenia szatni i biur.

[Skorpion]

Już na spokojnie. Trener jest do natychmiastowego zwolnienia. Jeszcze liczyć nie umie. Raków to nam odskakuje na 6 pkt. Czyli praktycznie jest poza zasięgiem. I miejsce tego Pana jest na pastwiskach w Danii. Oczywiście wiem, że nikt z kiboli na meczu z Koroną nie będzie robił oprawy aby wywalić tego parodystę. Przeczytałem sobie jego wypowiedź po meczową. To jest trener Lecha czy Wiesław spod Żabki? Jak można pierdolić takie ogólniki. Wstyd. No nic do wyjebania jest cały sztab! Cały. Dyrektor sportowy jako szef tego interesu oraz wielu parodystów.
Na tą chwilę powinni pożegnać:
Patrząc od obrony:
Pingot (dziad do kwadratu) Salamon (tutaj machanie rękami nie wystarczy) Milic też pewny nie jest. A Alex pokazuje, że tak do końca to się nie nadaje.
Pomoc to oczywiście Jagiełło takiego parodysty dawno tutaj nie było. Kozubal powinien pójść na wypożyczenie po zjazd totalny zalicza go na boisku nie ma! Muraś pokazuje czemu nie ma go w kadrze Polski braki swoje ma.
Skrzydła to przebłyski a potrzebujemy naprawdę dobrych piłkarzy tam. Hakans to dno, Ali technicznie jest ok ale motoryka. Walemark wczoraj pokazał, że przepłaciliśmy. No i atak potrzebujemy nowej jedynki która posadzi dziadka Ishaka na ławce albo będzie z nim ostro konkurować. Mam wielki szacunek do kapitana ale to już nie jest to. Widać, że lata braku rywalizacji zrobiły swoje.
Nie ma co dalej pisać o pseudo rezerwowych bo tak wszyscy są do wyjebania.

Teraz jest ten moment tak naprawdę. Zmiana trenera bo my za chwilę i tego trzeciego miejsca nie obronimy. Nie ma szans z tym kimś za sterami.

A po sezonie będzie ciekawie.

[Gugus]

Skorpion, to, że celem kibiców jest MISTRZ, nie znaczy, że taki cel dostał trener. Jestem pewny, że dostał cel gry w przyszłym sezonie w Europie i na ten moment to wypełnia. Ambicje kibiców i zarządu w Poznaniu w parze nie idą. Jutro zrobią trening, pogadają, w środę kilka fotek z treningu wyląduje na fejsie pt "zapierdol" i takie to życie w Poznaniu.

[Skorpion]

Przecież z tym kimś to będzie jeden mecz z kimkolwiek w europie i garaż. Inna sprawa, że bez mistrza to tu się budżet nie zepnie tak więc Souse pożegnamy, Castensena także a w ich miejsce przyjdą jakieś dziady.

[Bonx82]

Jak to jest, że jeszcze ok miesiąc temu trener i jego sztab byli ok albo i nawet więcej, a teraz największe pomyje na niego? Nie to, że za wszelką cenę bronie ale może warto głębiej się przyjrzeć sprawie? Który to już raz, że jak coś nie tak to trener jako kozioł ofiarny. Takie pudrowanie syfa.
Niektórzy forumowicze zachowują się jak by byli podstawieni przez Rutka

[rojber]

Swoją drogą taki zawodnik, który ma większe ambicje w tym klubie długo raczej nie chciałby zagrzać. Tu jest minimalizm a o mentalu to tu nikt nie słyszał. W Lechu nie trzeba się przemęczać, tutaj nikt nikomu nie zrobi akuku. Zagraj dobrze raz na jakiś czas i będzie git. MP? Po co, jak będę puchary to będzie elegancko. Nie ma co się rozpruwać dla kibiców. Smutne co tu się zrobiło w tym klubie. To samo cała ekipa w sztabie, scouci i itp. Zero umiejętności i większych ambicji zapewne. I to też pasuje no bo nie generują kosztów i się nie wychylają. Prawda od lat jest taka sama, tutaj potrzebna jest zmiana właściciela. Na kogoś kto jest w stanie wydać duże pieniądze i ma ambicje. Tutaj jest potrzebny ktoś dla kogo Lech w pierwszej kolejności nie będzie maszynką do zarabiania pieniędzy i nie będzie się bał na początku zainwestować duże pieniądze.

[Skorpion]

Nie rozmawiajmy o zmianie właściciela bo taka nie nastąpi. Rutek nie chce odejść, nikt tego kupić nie chce.
Oczywiście minimalizm w tym klubie bije po oczach ale to nie usprawiedliwia tego co stało się wczoraj. To był kurwa skandal! Właśnie przegraliśmy mistrza! I co mamy udawać, że trener nie jest temu winny?

Bonx82 a jest teraz ok? Będzie mistrz? czy będziemy wspominać 5:0 z Jagą?

[Mosina]

Jak to jest, że jeszcze ok miesiąc temu trener i jego sztab byli ok albo i nawet więcej, a teraz największe pomyje na niego? Nie to, że za wszelką cenę bronie ale może warto głębiej się przyjrzeć sprawie? Który to już raz, że jak coś nie tak to trener jako kozioł ofiarny. Takie pudrowanie syfa.
Niektórzy forumowicze zachowują się jak by byli podstawieni przez Rutka

Bo tak jest najlatwiej i bardzo to zresztą Rutkom musi pasować. To jacy jesteśmy zaczynam się od zarządu. A oczywiście najłatwiej jest wymienić trenera. Mam wrażenie że coś też jest nie tak w szatni. Ostatnio Salamon czyli starszyzna zakladam odpowiadal na pytanie "z czym mają problem i co chca zmienić " odpowiedzial z dziwnym uśmieszkiem żeby spytać trenera. To nie jest dobry znak bo oznacza że nie są One Team.