Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Lech Poznań - Korona Kielce 5.04.2025 20.15
Tryb drzewa
#91
Nie wiem dokąd zmierza dokładnie piłka nożna, ale jeśli my w ogóle się zastanawiamy czy powinien być karny dla Korony czy nie, to wiem jedno - to idzie w bardzo złą stronę.
Mrozek zdemolował piłkarza Korony, koniec, kropka. Ładuje się w niego kolanem, girą, a na końcu całym ciałem. Nie wiem co więcej się musi stać, żeby karny był klarowny. To czy piłkarz Korony patrzy na piłkę czy na źdźbła trawy, czy myśli o piłce, czy o jakiejś dupie, którą po meczu wyrucha, to nie ma najmniejszego znaczenia.
Więc albo sędzia nam pomógł decyzją, albo tam wcześniej był spalony (takie opinie też gdzieś już przeczytałem).
 
Odpowiedz
#92
Wcześniej był ewidentny karny dla nas za faul na Wålemarku. Nieodgwizdany.
 
Odpowiedz
#93
(06-04-2025, 16:49)Skorpion napisał(a): Takie pytania w sumie nasuwają się:
-skoro jest problem w szatni i między innymi polega on na dojeżdżaniu i według ludzi nie trwa od wczoraj tylko od zimy to gdzie jest sztab? Gdzie trener? Gdzie jakakolwiek reakcja? Tam ktokolwiek pracuje?

Najpierw z uporem maniaka obwiniasz trenera za wszystkie pilkarskie niepowodzenia. Teraz w dodatku jest winny braku reakcji w szatni na rzekome kwasy. Jeśli do takich doszło to winni są tylko i wyłącznie kopacze, którzy sprowokowali tę sytuację. 
A Twoje epitety pod adresem Duńczyka są serio poniżej wszelkiej krytyki.
 
Odpowiedz
#94
Wracając do innych części meczu - Jagiełło przyzwoicie na ósemce. Parę razy fajnie przetransferował piłkę między strefami, napędzając akcje. Oc poczatku wydawało mi się, że forsowanie go jako dziesiątki (czy skrzydłowego...) to niefortunna idea. Żegnałem już go, ale moim zdaniem - jednak do konkurencji z Kozubalem, "jeździć, obserwować". On zresztą większość meczów w karierze grał na pozycji 8.
I koniec z prawymi obrońcami na lewej stronie, tam musi grać lewonożny zawodnik, mamy ich kilku.
 
Odpowiedz
#95
Fakt. Jagiello zagrał chyba najlepszy mecz u nas. A ten Gonzales to on w ogóle u nas jest? Czy jest tak słaby zeby w którymś meczu wejść na 30 min chociaż
 
Odpowiedz
#96
Przepalone pół miliona euro. Aż nie chce się wierzyć, że to piszę, ale chyba więcej sensu miałoby pozostawienie Szymczaka.
 
Odpowiedz
#97
Dawno nie widziałem na stadionie czegoś tak fatalnego jak nowa grafika na telebimach.
Jak można dać białe cyfry zegara na błękitnym tle, dramat. Oby jak najszybciej coś z tym zrobili.
 
Odpowiedz
#98
Ok jak zdobędzie mistrza. To przeproszę Pana trenera. Uznam, że się myliłem i się nie znam. Ale jak na razie przejebał nam mistrza i PP. A to jak widać trzeba tu przypominać że to jest Lech a nie jakaś Stal. Tu sukces jest obowiązkiem a nie miłym dodatkiem. Tyle się pisze o minimalizmie tutaj. A tutaj nawet sami nie wymagamy ot no może za rok się uda albo i nie a potem i tam kontrakt wygasa to sobie pójdzie gdzieś tam.
Nikt w tej lidze nie będzie czekał na to, aż nam zacznie żreć. Ale nie najgorsze, że obrażam trenera. To jest największy problem Lecha i forum. A potem zdziwienie i płacz, że nawet nie ma jak zrobić bojkotu bo wszyscy mają to w dupie.

I nie kupuję tłumaczenie łee bo trener nic nie wiedział. Tak? nie wiedział dlaczego jego zawodnicy są pod formą nie starał się szukać rozwiązania problemu? Ot gra chujowo ale widocznie tak być musi. No to super. Byle tak dalej.
Dla mnie ta sytuacja trochę pachnie fakiem bo nie wierzę w to, że taki Muraś nagle dojeżdża Kozubala bo coś mu się odkleiło. Ale to moja opinia.
 
Odpowiedz
#99
Skorpion - zgodzę się z tobą, jeżeli Niels przyłożył rękę do transferów przed sezonem - i do jego konta mozna by było dopisać Loncara, Hoffmana i Fiabemę. To był sezon porządnego wietrzenia szatni - odeszło kilku kluczowych zawodników - i kilku ancymonków blokujących swymi pensjami zakup nowych piłkarzy. Ja dalej uważam, że nie mieliśmy od początku składu na 100% MP, a wyniki jesienią były ponad stan - dzieki Nielsowi właśnie. Moglibyśmy porozmawiać o Lechu jako faworycie do majstra jeżeliby bya większa skuteczność transferowa przed sezonem i przyszło więcej Walemarków i Douglasów, a zimą udałoby się zakontraktować kogoś typu Heggeboe. A do składu dorzucono cztery manekiny. Znowu. I nawet Jagiełły w to nie wliczam.
Też nie wierzę w jakieś mityczne kwasy.
 
Odpowiedz
Na KKSLech.com pojawił się artykuł, którego autorem jest Patryk Krenz, iż informacje o rzekomej lipnej atmosferze czy nawet mobbingu w szatni Lecha to stek bzdur. Ciekawe było jedno z ostatnich zdań, że Bednarek czy Murawski wykorzystują swoje doświadczenie do utrzymania dyscypliny w zespoleSmile No to Panowie piłkarze są czyści, problem fatalnych występów zespołu jest gdzie indziej...
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości