(28-04-2025, 22:05)marekst napisał(a): A gdzie on był w przerwie zimowej? Zapadł w sen zimowy? Prąd mu odcięło? Nie widział po grudniowych meczach gdzie i na jaką pozycję brakuje? Dlaczego teraz nie poprawia tych minusów? Za mało czasu czy po prostu niedowidzi?
Cel na ten sezon był/jest tylko jeden - MISTRZOSTWO, każda inna pozycja to porażka trenera, piłkarzy i zarządu. Mieliśmy wręcz autostradę do mistrzostwa, a mamy obecnie już 8 porażek a tu Frederiksen jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Tu akurat Duńczyk jak mało kto przed nim głośno artykułował potrzebę świeżej krwi i to dobrej jakości. Powtarzał, że zimowe ruchy transferowe pokażą, jak bardzo zależy klubom na mistrzostwie. Czas pokazał, że w gabinetach rutkowych nie bardzo. Nawiasem mówiąc mam wrażenie, ze Zimny dostrzega to, co podnosi także część osób tu na forum: tak naprawdę to my nie mamy na ten moment kadry na mistrza.
Napisałeś wcześniej : wywalić i trenera i piłkarzy. Ma być nowy trener i nowi piłkarze.
Dlaczego nie tak? Bo nikt tak nie robi. Żaden poważny klub. Zaoranie wszystkiego to poziom Pogoni Szczecin Antoniego Ptaka albo lig w republikach bananowych. Kto Cię będzie na rynku traktował poważnie? Jaki zawodnik będzie chciał przyjść do takiego miejsca?
Drużynę i klub buduje się przez ewolucję, a nie rewolucję i wypalanie trawy do spalonej ziemi. Za duże ryzyko, za mocny wstrząs. Chcesz się obudzić w I lidze?
Frederiksen zastał kadrę, jaką zastał, z brakami, jakie każdy potrafi wskazać palcem, z takim a nie innym zarządem.
Zaczął przebudowę składu i stylu gry i ten proces trwa, to nie jest robota na jeden sezon. Historia piłki pokazuje, że sukcesy i trwałą dominację osiąga się najczęściej przez długofalową, cierpliwą pracę z drużyną. W fundamenty pod coś trwałego wpisane są także porażki i stracone szanse. Inaczej to możesz sobie po prostu zakręcić ruletką. I może za którymś tam razem jednosezonowy trener i jednosezonowi piłkarze odpalą.