Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Quo Vadis Rodzina R.
Tryb drzewa
#61
Eeee tam, zaraz tu usłyszysz, że Frederiksen to trener cienki jak stringi Dody, zupełnie sobie nie radzi mimo szpitala w drużynie, na dodatek nie tarza się i nie defekuje przy linii bocznej jak Feio, a tak w ogóle dwukrotne odrabianie strat to żadne odrabianie, się nie liczy. Taki klimat.
 
Odpowiedz
#62
Wiem. Ale próbuje wyrobić swoje zdanie. Tzn myślę że je mam. Oraz słucham innych bo ja ciągle tyle nie widzę co jednak inni trenerzy. A to że u nas głosy będą podzielone to nawet dobrze. Byle dyskusja była rzeczowa i konstruktywna
 
Odpowiedz
#63
Jedne co można mu zarzucić jeśli w ogóle jemu to sraczka gdy tracimy pierwsi bramkę na wyjazdach.Były mecze gdzie rozjeżdżaliśmy rywali w pył czy kompromitacje jak w PP ale całościowo jest całkiem dobrze.Ciężko obwiniać trenera za stratę bramki w Radomiu czy podarowany gol w Katowicach.Przy szklanych zawodnikach jakich dostał(całkiem dobrych) i z których może korzystać raz na 3 mecze wykręcił wynik.Jeszcze pytanie czy to nie umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników ratują jego pozycję ale to już dalekie myślenie chyba
 
Odpowiedz
#64
(19-05-2025, 11:37)Mosina napisał(a): przed ostatnim meczem sezonu, dosłownie we wszystkich programach typu meczyki, ligaminus, itd - zaczyna sie buldupy dziennikarzy jaki to ten mistrz będzie słaby, bez stylu, i że od nas oczekuje się zjedzenia ligi a nie takie zachowawcze granie jak na Legii czy wczoraj z GKS. troche sami sobie jesteśmy winni tymi słabymi wynikami w środku sezonu, ale patrząc na ten szpital obecnie, to ostatnie 7-8 meczów dowozimy, a że mamy 1 pkt przewagi to znaczy że inni dają ciałą jeszcze bardziej. Nawet na pytanie "kto bardziej w weekend zawiódł, Lech z Raków" odpowiedź oczywiście była że my, bo "wypuśiliśmy z rąk wielką szansę". To że Raków musiał bardziej wygrać niż my, nie znając naszego wyniku, w ogóle się nie wspomina. Gdyby Jaga tak dwa razy odrabiała wynik to Siemieńca by zapraszano na selekckonera.  Ale to my jesteśmy grillwoani. nawet u mnie w domu słyszę "co oni Was tak nie lubią" Smile Przypomina mi się sezon 21/22 gdzie mniej więcej był taki sam klimat, a może zresztą zawsze gdy coś zdobywamy.

Wczoraj wspominałem, że są pewne kręgi, które muszą zaistnieć i będą pisać totalne bzdury, jak choćby "słaby Lech powinien zjeść ligę". No to masz na dokładkę:
" Nie widzę tutaj żadnego stylu gry. Jagiellonia Adriana Siemieńca miała styl gry. Wydawało mi się, że jak biorą doświadczonego trenera z Danii, to będę widział styl gry na przestrzeni sezonu. [...] Bardzo często były porywające mecze, ale pojedyncze. Widzę drużynę, która stylem nie przekonywała. Nie było charakterystyki. To widzę styl w Rakowie".

Skupiłem się na pogrubieniu Big Grin , pomijając takie szczegóły, jak na przykład 21 naszych zwycięstw. No przecież tą są zaślepione ameby. Aż się prosi, żeby klub takiego palanta gdzieś w socialach oznaczył i zapytał, jak rozumie to, że pojedyncze mecze zdarzał się bardzo często? Jprdl. Co za bagno.
 
Odpowiedz
#65
To jest dokładnie cytat z tej rozmowy. Kołtonia Rokoszewski próbował zripostować ale cóż. A to nie on zaslynął opinią że z Lewandowskiego to nie będzie wielki piłkarz? Niech teraz będzie tak samo vide Nielsa i naszego performancu Wink
Pomysł z wejściem w polemikę z gościem - zacny
 
Odpowiedz
#66
"To jest brylant. To jest super talent. My też chcielibyśmy, żeby Lewandowski był takim talentem. Kagawa jest takim super talentem, ale Lewandowski nie jest.
My dziennikarz, kibice, mamy potrzebę gwiazd, ale życie czasami to weryfikuje"

Zastrzegam, że nie znam całego kontekstu.
 
Odpowiedz
#67
Świętowanie, świętowaniem ale czas brać się do roboty. Aby za rok pojawił się 10 tytuł i upragniona złota gwiazdka!

Sztab wzmocnić kimś od stałych fragmentów gry bo to jest dramat.

No i wzmocnić drużynę. Podstawa to wykupienie Carstensena. To jest koks.
 
Odpowiedz
#68
Bardzo fajna rozmowa w Biznes Klasie z Papą Rutkowskim. Nawet jeśli odsączymy i trochę korpomowy i trochę PR-u (zbieżność inicjałów tylko trochę przypadkowa), to i tak jest tam mnóstwo ciekawych smaczków do wyciągnięcia, No i ogólnie senior sprawia wrażenie całkiem ogarniętego piłkarsko gościa.
 
Odpowiedz
#69
To może na emeryturze zacznie się bawić trochę w piłkę nożną ?
 
Odpowiedz
#70
A ja odrobinę wrzucę kamyczek do ogródka forum...

Bo odrobinę doceniłbym wyśmiewanych tu wszem i wobec włodarzy. Bo ściąganie graczy kalibru Sousy czy Gholizadeha, wypożyczanie takich zawodników jak Carstensen czy Walemark, podpisywanie takich przedłużeń jak Pereira i przede wszystkim Ishak, czy wcześniej Karlstroem, utrzymywanie na wiele, wiele sezonów trzonów kadry jak Salamon, Milić, Murawski, podpisywanie zawodnika kalibru Walemarka na kontrakt na pieprzone 4,5 roku to nie jest do cholery codzienność w jakimkolwiek innym polskim klubie.

Jasne, nie da się zapomnieć o casusie Rumaka. To jest ciężkie do przełknięcia i do tzw. nieodzobaczenia. To był jakiś wyższy poziom odklejenia w naprawdę ogólnie dobrym okresie klubu. Nie przekreślałbym jednak dorobku ostatnich 4 sezonów jedną odklejką. To raczej otrzeźwienie, że stare demony zawsze się mogą czaić i uderzyć. Ale nie uważam, że progres ostatnich sezonów jest tylko i wyłącznie wynikiem przypadku. W jakimś stopniu jest to też wynik uczenia się na błędach i też jest to wynik podjęcia ryzyka. Za to należy się zarządowi przynajmniej małe wotum zaufania na najbliższy sezon.

PS. Bardzo mam nadzieję, że mamy wyższe ambicje transferowe niż te kilka nazwisk, które sie przewinęło w ostatnich 48 h. Zwłaszcza gdy nasza pozycja negocjacyjna po wczorajszym ostatnim gwizdku stała się ugruntowana i całkiem mocna.

PS2. Odklejmy łatkę przegrywów od Lecha. Są lepsze kluby na to. My dwa razy dowieźliśmy w świetnym stylu tytuł, o który trzeba było walczyć na żyletki. W ostatnich 4 sezonach.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości