Liczba postów: 546
Liczba wątków: 9
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
14
Tylko mowie o swoich odczuciach i chyba nie tylko. I nie będziesz mi mówił jakie mecze mam odpuszczać
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Do tego sporo kibiców z Krakowa skarżyło się na to, że nie słyszeli nagłośnienia, a wejście na sam sektor było utrudnione. W następstwie po prostu lecieli swoje bez względu na komunikaty z gniazda (których nie słyszeli).
Cracovia przyjechała w solidnej liczbie - pierwszy raz od wielu lat- to otrzymała też więcej atencji. Tylko tyle i aż tyle. Jak miałbym do czegoś zgłaszać zastrzeżenia, to do monotonii przyśpiewek zgodnych i nachalnego wpychania Wisły w przyśpiewki. "Jeden jest Mistrz Polski" z Wislą było strasznie naciągane i nie powinno się pojawić.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2024
Reputacja:
0
Mi tam się podobało, była fajna atmosfera.. coś innego niż klasyczny mecz. I nawet się nie odczuło tego wyniku. Pamiętam mecz w Krakowie gdzie było zimno w pizdu,mecz okropny a my przez dobre 30 min rywalizowaliśmy z Cracovią kto głośniej nie zwracając uwagi na boisko tylko tworzyliśmy atmosferę. I tak mi się wczoraj przypomniało że to powinno być na 1 miejscu a nie że nakręca nas akcja pod bramką. Moim zdaniem również musi być Kotara żeby to płynęło, wystarczy kilka minut że wejdzie na barierki wyżej i poprowadzi ręką rytm jak przy „ DO BOJU KKS” i wszystko idzie równo.. płynnie. Swoją drogą ręka w górze przy śpiewaniu powinna być zawsze, tak jak było pilnowane kiedyś. Nie dość że robi to efekt wizualny to trzymamy wtedy odpowiedni rytm. A co do nagłośnienia to kiedyś były głośniki przyczepione do płotu ale że zrobili ten płot wyższy po pamiętnym meczu z legią w 2018 to muszą być na dole i
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2025
Reputacja:
13
Słownik języka polskiego PWN
doping
1. «zachęcanie kogoś do większego wysiłku lub do walki»
Z definicji wynika, że życie swoim życiem pomimo meczu to jednak nie jest doping.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
0
Twierdzisz Mosina, że Kocioł jest bardziej odklejony od wydarzeń boiskowych niż kiedyś? Bo ja uważam wręcz przeciwnie. Pamiętasz przecież doping 15 - 20 lat temu kiedy dążyliśmy do fanatycznego śpiewu przez całe 90 minut niezależnie od sytuacji na boisku. Przez ostatnie lata w związku ze znacznym odmłodzeniem składu Kotła doping jest niestety całkowicie zależny od poczynań piłkarzy.
Liczba postów: 546
Liczba wątków: 9
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
14
mada. Tak to wtedy zaczęły się pojawiać dłuższe przyśpiewki. Wcześniej ich nie mielismy w repertuarze więc doping czasem zamieral na długie minuty. Ale przyznasz ze z jednej strony teraz jest kosmos jeśli chodzi o jechanie przez 90 min. I możliwość śpiewania jednej rzeczy nawet przez kwadrans . Ale z drugiej to trochę zabija relacje z tym co się dzieje na boisku. Zresztą - wszystko zależy na koniec od prowadzącego. Grzeda czy Klima jednak mocno "patrzyli" na boisko i dopasowywali, łączyli kropki.
Nie mówię o tym że po stracie bramki jest smuta. Nie o takie reagowanie chodzi.