Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Lechia Gdańsk - Lech Poznań 26.07.2025 20:15
Tryb drzewa
#51
Ktoś na ty mądrze napisał, od 2 połowy rundy wiosennej do dziś, gdyby na LO grał 27 letni Wasyl Krawec to byłby wywieziony na taczce, a że gość się nazywa Michał Gurgul i ma 19 lat to długo się będzie w składzie utrzymywać.

Pacal, dobrze, że Arsenal nie spojrzał 5 lat wstecz bo Gyokeresa by skreślili.
 
Odpowiedz
#52
(27-07-2025, 09:26)Dextris napisał(a): Nadal po tym meczu mam niejednoznaczny obraz Lecha w tym sezonie.
Z jednej strony - widać po piłkarzach, że mamy OGROMNĄ jakość w zespole. Takiej jakiej w Poznaniu jeszcze nigdy nie było.
Z drugiej - cały czas ta jakość jest jednak nie spożytkowana w 100%.
Pierwsze dwa mecze to były męczarnie, głównie przez bardzo ciężkie nogi. Wydaje się, że powoli zaczyna wyglądać to lepiej (chociaż do ideału jeszcze daleko), a wczorajszy mecz wygrywamy głównie dzięki umiejętnościom czysto piłkarskim. Ale tylko w ofensywie. Bo w fazie obronnej (w szczególności tuż po stracie piłki), wygląda to zatrważająco. Zaczynam skłaniać się ku temu, że jest to spowodowane brakiem typowej 6. Mamy bardzo wielu zawodników na pozycję nr 8 i cierpimy przez to w momencie kontrataków rywala. Taka Crvena wykorzysta to bez dwóch zdań. Tutaj sztab musi się ogarnąć i wyciągnąć wnioski.

Co do pierwszej cześci Twego wpisu - myślę, że sam sobie odpowiedziałeś, na papierze mamy skład bijący na głowę resztę ligi. TM to nie wyrocznia, ale jednak - tak dużej różnicy w wycenie "najdroższego" klubu w Polsce w stosunku do reszty drużyn, to ja chyba na oczy nie widziałem (a przyjdzie jeszcze ze 2 zawodników) - ale to wszystko dopiero z mozołem rusza, moim zdaniem to idzie w dobrym kieunku, niestety płacimy "wejściowe", inaczej by to wszysko wyglądało, gdyby ci zawodnicy przyszli okienko wcześniej (nierealne/hipotetyczne zalożenie). Ja i tak jestem pod wrazeniem, jak szybko potrafili się wpasować w druzynę Bengtsson, Lima czy Moutinho.
Co do "typowej 6" - no mamy taką, może jeszcze nietypową" ale "in statu nascendi", Kozubal ma dorastać do tej roli przy Murawskim, bardziej wszechstronny i kreatywny Thordarsson chyba jednak bardziej nadaje się na ósemkę "z opcją szóstki". Mam wrażenie, że wczoraj graliśmy po zejsciu Oumy coś w rodzaju 4-3-3 - a nawet 4-2-1-3 :-) - z dwoma defensywnymi pomocnikami - i po zejściu Oumy i uporządkowaniu gry w drugiej połowie ilość strat spadła (a strata trzeciej bramki nie była już związana z błędami w środku pola) - i do momentu powrotu Murawskiego jesteśmy skazani na takie ustaiwenie jako podstawowe.
 
Odpowiedz
#53
(26-07-2025, 20:59)Mosina napisał(a): Gra nie wygląda źle. Do boju! A bramka Milica piękna
Bobcek ciekawe ile kosztował. No i na pewno przyszedł we wrześniu Wink

4 września, piękne samozaoranie Wink Ale tak, taki Bobcek by się nadał, dobry wiek i dobrze wygląda jako piłkarz, ale nie wiem czy Lechia by chciała przyklepać swój spadek już w sierpniu, więc pewnie temat nierealny. Ja po cichu liczę jednak na ruch typu Ishak/Gytkjaer do Lecha, czyli jeszcze półka wyżej.

Co do meczu - super, że klątwę przełamujemy od razu na początku sezonu. Przynajmniej skończy się część skomlenia.
Gurgul grillowany, oczywiśćie częściowo słusznie, chociaż warto pamiętać, że ma 19 lat i sporo czasu przed sobą. Oby Moutinho dał radę jako podstawowy lewy obrońca, a Gurgul swoje minuty i tak będzie zgarniał.

W Oumie mi coś nie pasowało od początku, te dziwne kilka niecelnych podań w meczu z Islandczykami... Mam nadzieję, że wzrok go nie zawodzi... Zdaje się, że jest powód dla którego w Slavii na razie nie może się przebić, i może go wczoraj poznaliśmy.
 
Odpowiedz
#54
(27-07-2025, 11:36)Pucenty napisał(a):
(26-07-2025, 20:59)Mosina napisał(a): Gra nie wygląda źle. Do boju! A bramka Milica piękna
Bobcek ciekawe ile kosztował. No i na pewno przyszedł we wrześniu Wink

4 września, piękne samozaoranie Wink Ale tak, taki Bobcek by się nadał, dobry wiek i dobrze wygląda jako piłkarz, ale nie wiem czy Lechia by chciała przyklepać swój spadek już w sierpniu, więc pewnie temat nierealny. Ja po cichu liczę jednak na ruch typu Ishak/Gytkjaer do Lecha, czyli jeszcze półka wyżej.

ale dwa lata temu, bardziej o to mi chodzi...I oczywiście nie znam takich szczegółów ale chyba Lechia raczej nie przygotowywała się do pucharów tylko się kopała w 1 lidze.

Gurgul młody młody - to co - możemy tracić bramki z powodu jego błędów? wyobraź sobie że z Crveną przegrywamy dwumecz przez jeden taki błąd...
 
Odpowiedz
#55
Kurminowski wyniesiony na noszach z szatni po meczu, w ostatnich sekundach zaliczył fatalny upadek, ponoć nie mógł się ruszać, sprawa wyglada powaznie. Trzymamy kciuki za zdrowie chłopaka, byłego Lechity przecież.
 
Odpowiedz
#56
Music 
(27-07-2025, 11:21)uncoolben napisał(a):
(27-07-2025, 09:26)Dextris napisał(a): Nadal po tym meczu mam niejednoznaczny obraz Lecha w tym sezonie.
Z jednej strony - widać po piłkarzach, że mamy OGROMNĄ jakość w zespole. Takiej jakiej w Poznaniu jeszcze nigdy nie było.
Z drugiej - cały czas ta jakość jest jednak nie spożytkowana w 100%.
Pierwsze dwa mecze to były męczarnie, głównie przez bardzo ciężkie nogi. Wydaje się, że powoli zaczyna wyglądać to lepiej (chociaż do ideału jeszcze daleko), a wczorajszy mecz wygrywamy głównie dzięki umiejętnościom czysto piłkarskim. Ale tylko w ofensywie. Bo w fazie obronnej (w szczególności tuż po stracie piłki), wygląda to zatrważająco. Zaczynam skłaniać się ku temu, że jest to spowodowane brakiem typowej 6. Mamy bardzo wielu zawodników na pozycję nr 8 i cierpimy przez to w momencie kontrataków rywala. Taka Crvena wykorzysta to bez dwóch zdań. Tutaj sztab musi się ogarnąć i wyciągnąć wnioski.

Co do pierwszej cześci Twego wpisu - myślę, że sam sobie odpowiedziałeś, na papierze mamy skład bijący na głowę resztę ligi. TM to nie wyrocznia, ale jednak - tak dużej różnicy w wycenie "najdroższego" klubu w Polsce w stosunku do reszty drużyn, to ja chyba na oczy nie widziałem (a przyjdzie jeszcze ze 2 zawodników) - ale to wszystko dopiero z mozołem rusza, moim zdaniem to idzie w dobrym kieunku, niestety płacimy "wejściowe", inaczej by to wszysko wyglądało, gdyby ci zawodnicy przyszli okienko wcześniej (nierealne/hipotetyczne zalożenie). Ja i tak jestem pod wrazeniem, jak szybko potrafili się wpasować w druzynę Bengtsson, Lima czy Moutinho.
Co do "typowej 6" - no mamy taką, może jeszcze nietypową" ale "in statu nascendi", Kozubal ma dorastać do tej roli przy Murawskim, bardziej wszechstronny i kreatywny Thordarsson chyba jednak bardziej nadaje się na ósemkę "z opcją szóstki". Mam wrażenie, że wczoraj graliśmy po zejsciu Oumy coś w rodzaju 4-3-3 - a nawet 4-2-1-3 :-) - z dwoma defensywnymi pomocnikami - i po zejściu Oumy i uporządkowaniu gry w drugiej połowie ilość strat spadła (a strata trzeciej bramki nie była już związana z błędami w środku pola) - i do momentu powrotu Murawskiego jesteśmy skazani na takie ustaiwenie jako podstawowe.

Z definicji być może i Kozubal może być 6, ale na tej pozycji dobre ustawianie się i czytanie gry bez piłki to podstawa. A tych rzeczy nikt nie nauczy się w miesiąc czy dwa.
Każda strata piłki w strefie średniej oznaczała bardzo duże odległości między linią obrony (Gurgul/Moutinho - Milić - Skrzypczak), a linią pomocy (Ouma/Thordardson - Kozubal - Pereira). Bobcek i Mena mieli tam lotnisko i w ten sposób napędzili akcję czy bramce nr 2 oraz przy 2-3 niewykorzystanych na całe szczęście, kontrach.

Ouma wydaje się być właśnie zawodnikiem najlepiej rozumiejącym grę na pozycji nr 6, bo generalnie jego ustawienie było bardzo dobre. Natomiast to co robił z piłką przy nodze to był kryminał. Oby się ogarnął, bo póki co lekceważeniem i nonszalancją przypomina innego czarnego z ligi czeskiej.

Swoją drogą, Niels w końcu nam wygrał mecz zmianami, bo ściągnięcie Oumy w 30 minucie było kluczowe. Nie każdy trener miałby odwagę tego dokonać.
 
Odpowiedz
#57
Kozubal uważa, że najlepiej gra na 6 a Thórdarsson powiedział, że od początku kariery grał jako 10.
 
Odpowiedz
#58
Gdzieś mi się obiło że ostatnią remontate z 0:2 zrobilismy w 2009 roku...
 
Odpowiedz
#59
(27-07-2025, 17:49)Mosina napisał(a): Gdzieś mi się obiło że ostatnią remontate z 0:2 zrobilismy w 2009 roku...

Jeśli chodzi o ligę to 3:2 z Jagiellonią w 12.09.2009, natomiast jeśli chodzi o PP to 19.04.2011 z Podbeskidziem. Szok.
 
Odpowiedz
#60
(27-07-2025, 10:52)Gugus napisał(a): Pacal, dobrze, że Arsenal nie spojrzał 5 lat wstecz bo Gyokeresa by skreślili.

No ludzie. Weźcie zacznijcie się przykładać do czytania postów. Nie napisałem że Bobcek 5 lat temu miał 0.3 bramki na mecz, tylko że w ostatnich 5 latach miał średnią ok. 0.3 gola ma mecz. Różnica kolosalna, nie uważasz? 

Gyokeres 5 sezonów temu miał 5 bramek, potem 17, i potem w każdym kolejnym podwyższał statystyki, w tym kończąc na ok. 60 bramkach w 60 meczach. Fantastyczny trend, którego u Bobceka jeszcze nie widać. 

Owszem, ostatnio Słowak zaczął _trochę_ częściej strzelać, ale to dopiero jeden niepełny sezon na poziomie ekstraklasy. Może jeśli utrzyma regularność (i uniknie kontuzji, bo w tak młodym wieku już miał 2 sezony w których przez kontuzje wypadał na 200+ i 300+ dni ) przez kolejny sezon - dwa. Na tą chwilę, dajmy sobie spokój z kolejnym potencjalnym pacjentem Rehasport. Szczególnie przy tej zakrawającej na żart sumie którą ponoć śpiewa Lechia (4-5 mln eur).
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości