[hif]

Zbyt wiele takich bramek straciliśmy. Zastanawiam się, z czego to wynika, bo system gry nam się nie zmienił. No i jak dla mnie wychodzi brak defensywnego wymiatacza piłek przed linią obrony (Muraś) plus problemy fizyczne - mniejsze bieganie, ergo mniej otwierania przestrzeni i wychodzenia do piłek, pokazywania się do gry. Tutaj na szczęście co mecz widzę progres.

My w ogóle jesteśmy trochę casusem Jagi z zeszłego sezonu i mam nadzieję, że tak jak Jaga się ogarniemy. No i przede wszystkim - szybciej.

[Pucenty]

Sam mecz nie był całkowicie zły, za pierwszą połowę należą się brawa. Gdybyśmy byli w formie, to ta CZ byłaby do przejścia, z ich obroną. Dlatego w rewanżu oczekuję podobnego podejścia jak w pierwszej połowie - oni przeciekają na tyłach, trzeba im strzelać. Murarką nic nie wskóramy, oni potrafią grać na coś takiego, w lidze pewnie się z tym mierzą prawie co mecz. Żeby zrobić z nimi dobry wynik, trzeba na nich siąść i zmusić ich do większego stresu w defensywie, nacisnąć na nich. Murarka to przepis na 0-3 przy naszych babolach. To już lepiej powalczyć i jakiś remis chociaż wyciągnąć, do zrobienia to jest.

Ok, z jednej strony rozumiem podejście, z drugiej strony wyrównana gra z Crveną kosztuje nas mnóstwo sił włożonych w intensywną grę. Nie wyobrażam sobie nas przy 36 stopniach w Belgradzie w drugiej połowie z taką intensywnością. Stąd chyba próbowałbym zagrać sposobem w pierwszej połowie i ewentualnie ruszyć w drugiej.

[Bonx82]

Niestety zabrakło zmienników ale co według mnie najbardziej kluczowe to mental. Wydaje mi się że po drugiej bramce mocno siadł, do tego nałożył się spadek sił plus brak wartościowego zmiennika i efekt końcowy był jaki był.

[Gugus]

Dla mnie w meczu z teoretycznie lepszym rywalem to często bohaterem takich meczy jest bramkarze, który daje coś extra (znamy często takie przypadki z Bułgarskiej i Ekstraklasy). My byliśmy słabsi teoretycznie, a i jeszcze w Crvenie bramkarz dał coś extra przy strzale Aliego i Gisliego (tu nie wiem czy dobrze obronił czy źle uderzył Gisli bo z Kotła daleko było), a niestety Bartek nic extra nie dał to i jeszcze przy bramce zdecydowanie mógł się zachować lepiej.

[Mosina]

Chodzi Ci o transparent,, Kosowo jest Serbii " a co Ci w nim się nie podobało? Nie będę Ci tu robił wykładu ale generalnie to jest tak jakby NATO nam zabrało Gniezno i okolice i pod groźba bombardowania utworzyło państewko utrzymywane tylko przez nich bo mieszka tam parę procent nie wiem Niemców np.

Skrzydłowi odjeżdżali Muthinio. Ishak nie miał siły na 90 minut. Dali co mogli.

No i błąd Joela jak kiedyś Kikuta. Odjebal maniane i teraz możemy się tylko zastanawiać co by było gdyby. Może jakby był Carstensem. Ale nie ma.

3:1 zamyka temat? Niekoniecznie w pierwszej połowie Serbowie nas zlekceważyli i to jest nasza szansa w rewanżu.

w sumie to nie wiem do kogo to piszesz ale może do mnie.
nie - nie nawiązywałem do transparentu, tylko do samego faktu grania z drużyną wspieraną przez putinowskie petro-dolary.
transparent, znam historię i nie chcę się w to mieszać, bo to samo (no prawie ale chodzi mi o zasadę) co stało się z Kosowem, stało się później z...Krymem? Następnym razem napiszemy "Крым – это Россия"? Takie rzeczy "pod pretekstem" dzieją się od wieków na całym świecie, i naprawdę trzeba być bardzo ostrożnym. Już pomijam że wcale się nie zdziwię jak nam zamkną trybunę za ten incydent, warto?

[galis]

Abstrahując od polityki to ten transparent był czystą głupotą, niczym więcej. I nie chodzi mi o to że trzeba było śpiewać "raz sierpem, raz młotem..." ale o to że pokazaliśmy im że są w domu a nie w paszczy lwa. To było to mityczne wywieranie presji na przeciwniku?

[Icek]

Nie zwróciłem uwagi, ale podobno przed meczem na telebimie było wyświetlane zdjęcie Rząsy z adnotacją, że grał w Partizanie i zaskarbił sobie dożą sympatię u tamtejszych kibiców:-)

[Skorpion]

Ktoś tam się oburzał tym transparentem to pozwoliłem sobie napisać. Ja tam w treści nic skandalicznego nie widzę i nie wiem jakim cudem połączyłes ruski klub z którym graliśmy z przekazem dla Serbów. Ktoś miał jaja i napisał prawdę. Jak USA stworzyło sobie marionetkę to jest fajnie ale jak ruskie robią to samo to już źle. Dla mnie czysta hipokryzja.

A ktoś wie dlaczego zamiast 2000 Serbów było 600? Przygody jakieś?

Pytanie do kolegi od odgruzowania oumy. Zagrał u Nas cztery mecze nie licząc pierwszego z resztkami Islandczyków (5:1 gra w przewadze) w każdym następnym zagrał tragicznie. Na jakiej zasadzie uważasz że coś z niego będzie?

[Mosina]

Ktoś tam się oburzał tym transparentem to pozwoliłem sobie napisać. Ja tam w treści nic skandalicznego nie widzę i nie wiem jakim cudem połączyłes ruski klub z którym graliśmy z przekazem dla Serbów. Ktoś miał jaja i napisał prawdę. Jak USA stworzyło sobie marionetkę to jest fajnie ale jak ruskie robią to samo to już źle. Dla mnie czysta hipokryzja.

a patrz, kompletnie nie wiem. może dlatego że z nimi graliśmy wczoraj? 
jak ruski to trzeba było pocisnąc ruskim. mam nadzieje że łapiesz. a tak pocisnęliśmy aliantom na meczu z ruskim klubem. już chyba prościej się nie da

[Róża]

Mosina nie narzucaj swojego światopoglądu. My nie mamy kosy z Serbią a Gazprom ma prawo sponsorować kogo chce.