[Mosina]

możemy udawać że to się nie dzieje, ale Legia i Jaga robią robotę w fazie ligowej. Betis, Kopenhaga, słabiacy ograni, teraz Dynamo i (możliwe) że Molde. Prawie pewna faza play-off a może nawet 1/8 od razu, do tego niezłe łączenie z ligą. zadro. dziwi tylko marna frekwencja w Białymstoku. Narobią punktów, do tego kasy...

[Skorpion]

Z jednej strony fajnie, że im tak idzie. Z drugiej zawsze trzeba patrzeć przez nasz pryzmat. Ktoś w końcu wyda tą kasę sensownie i będzie problem bo nam odjedzie. No a punkty się liczą i to bardzo bo dzięki temu będzie łatwiej.

[koziołek]

Odjedzie to chyba wtedy jak będą takie sezony mieli co rok. Inaczej to jeden roczny budżet, na lata nie odjadą.
Mają jednak trochę łatwiej teraz w tej grupie no ale my też mogliśmy tu być i mieć tak łatwo

[Icek]

Odjechać to można, ale grając w LM. I to nie jeden sezon. Gra, nawet z sukcesami w LKE, to jest bardziej bilansowanie wydatków. Jest to tak naprawdę warunek konieczny do normalnego funkcjonowanie klubów takich jak Lech czy Legia.

[rojber]

Wygląda na to, że powtórzenie sukcesu Lecha w LKE to formalność. Patrząc na to jakie ogórki grają w tych pucharach to i półfinał jest w zasięgu. Oczywiście przy odrobinie szczęścia w losowaniu. Z tego co kojarzę to Legia jest rozstawiona więc pewnie dostaną jakiś pastuchów. Jagiellonia chyba tego rozstawienia nie ma.

[gofer]

Nie nazwałbym Jagielloni pastuchami. To "losowanie" jest tylko częściowe. Już wiadomo, że Legia trafi albo na Jagę albo Molde. Jagiellonia z kolei poza Legią może trafić na Cercle Brugge.

[rojber]

To nie wiedziałem, że jest 50% szans aby Legia trafiła na Jagiellonię. Nie wiem jak Molde.

[Mosina]

ale nie trafiła, Legia zagra z Molde, a Jaga z Cercle (w tym sezonie grała z nimi Wisła).

w kontekście walki o to wyśnione 15 miejsce, takie losowanie daje większy potencjał na kolejne punkty, chociaż wiadomo że w przypadku gdyby wpadli na siebie to połowa tego potencjału była gwarantowana. ale to chyba ciekawsze rozwiązanie, i tak będą grali ze sobą jeszcze dwa razy w tej rundzie

mam tylko nadzieję że jak już będzie grało 5 drużyn w pucharach, to dla Rutków to nie będzie sygnał że wystarczy 2 miejsce a w najgorszym razie 5...

[strzelisty jupiter]

Ćwierćfinał to będzie raczej szczyt obu pucharowiczów. Jaga w przypadku pokonania Cercle trafi pewnie na Real Betis, a galaktyczni na Chelsea.

[strzelisty jupiter]

Oby nie okazało się, że Jaga za tydzień - podobnie jak Legia - będzie zmuszona do rewanżu w formie sparingu.