(Wczoraj, 12:16)joseph napisał(a): Mamy połamańców to prawda, ale patrz, takiego Fiabemy kontuzje się nie imają  I co nam po nim?
Moutinho może być uzupełnieniem - tego nie neguję - ale jakości drużyny raczej nie podniesie.

(Wczoraj, 16:09)Icek napisał(a):

(Wczoraj, 12:16)joseph napisał(a): Mamy połamańców to prawda, ale patrz, takiego Fiabemy kontuzje się nie imają  I co nam po nim?
Moutinho może być uzupełnieniem - tego nie neguję - ale jakości drużyny raczej nie podniesie.

Nie no, bez przesady, taki Moutinho jest więcej wart na wózku, niż Fabiema. Mi chodziło o nasze ogólne podejście do transferów i/lub "polityki zdrowotnej". Mam nadzieję, że sytuacja z Recą była właśnie wynikiem przemyślenia pewnych spraw, które nas dotykają ostatnio. Lepszy mniej fajny Moutinho na boisku, niż fajniejszy Reca w gabinetach. 
Osobna sprawa ta fakt, że ja Portugalczyka wcale nie dyskwalifikuję. Pamiętam, że wejście do Jagi miał bardzo mizerne i był ogólnie zagubiony. Potem już było lepiej. W sumie to nie przyglądałem mu się jakoś specjalnie, ale z meczów Jagi to zapamiętałem go w sumie lepiej z przodu, niż z tyłu. I to mnie trochę martwi, że w przypadku grania z ofensywnie usposobionym przeciwnikiem z odpowiednią jakością, może dochodzić do sytuacji, że znowu Milić tam będzie przesuwany, pomimo nominalnie dwóch LO.

Ten cały Mujanić, co go niby chce Kiel itd to dwa ostatnie sezony spędził w....2. lidze szwedzkiej.