Forum WL
Ekstraklasa - Wersja do druku

+- Forum WL (https://www.wiaralecha.pl/forum)
+-- Dział: Forum Kibiców Lecha Poznań (https://www.wiaralecha.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Sport (https://www.wiaralecha.pl/forum/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Wątek: Ekstraklasa (/showthread.php?tid=9)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45


RE: Ekstraklasa - Icek - 11-03-2025

Pamiętam sytuację z Kostevychem dokładnie tak samo, jak pamiętam sytuację z obydwiema sytuacjami z meczu Polska - Austria, czyli bardzo dobrze.  Kostevych nie miał naturalnie ułożonej ręki tylko machał nimi, będąc za plecami zawodnika Legii, który wyprzedził go i  zajął swoją pozycję , a ten praktycznie wpadł  na jego plecy niezgrabnie z rozdziabionymi łapami ponad głową i miał pecha. Więc nawet nie ma mowy o walce o piłkę i jakimś przypadkowym odbiciu. Ale wziął na siebie takie ryzyko. I tak, pamiętam też głosy speców, tak samo jak pamiętam ogólnonarodowy lament speców po meczu Austria - Polska, gdzie żaden, albo żaden z tych speców nawet nie zająknął się nad tym, że Roger strzelił bramkę z ewidentnego spalonego. Liczyło się tylko to, że jak można było przeciwko nam podyktować karnego w doliczonym czasie gry, przez co przegraliśmy.

Przez myśli by mi nawet nie przyszło. żeby jakąś sytuację zakwalifikować jako prawidłową albo nieprawidłową na podstawie innej błędnej decyzji sędziego.

Pozdrawiam


https://www.youtube.com/watch?v=cgNKV1S9xSo


RE: Ekstraklasa - rojber - 11-03-2025

Racja, Kostyevych na niego wpadł to i ręce miał tak a nie inaczej ułożone. Nie rób nadinterpretacji mojego zdania. Powtórzę raz jeszcze, wtedy mówiono o wytycznych co powinno a czego nie powinno się gwizdać. Napisałem je w poprzednim poście. Ja będę obstawiać, że jeśli takowe wytyczne były to ta ręka nie kwalifikowała się na karnego. Nawet Kaziu uznał, że to nie było na karnego. A przytoczyłem przykład Jedrzejczyka bo wtedy środowisko sędziowskie jak i szpece warszawskie broniły tej decyzji. Także albo mamy jedne standardy i gwiżdżemy równo wszystkim albo dochodzi do takich patologii. Jedyny plus dzisiejszych czasów, że gwiżdże się już praktycznie wszystko. Swoją drogą jak sobie przypomnę mecze z lat 90 np. liga angielska to mam wrażenie, że wtedy to było rugby z innymi zasadami;D


RE: Ekstraklasa - Icek - 11-03-2025


Nawet Kaziu przyznał? No ta faktycznie tak musiało być....Smile

Co masz na myśli, że gwiżdżemy zgodnie z jednym standardem? Gdyby było gwizdane w jednym standardzie, to by nie było błędów sędziowskich. A tak to są dwa standardy gwizdania: prawidłowy i błędny. Nie widzę innej opcji. Chyba że za wyrocznie uznamy Kazia albo innych speców czy też "środowisko".....
Masz dziwną manię kierowania się tym, co piszą w gazetach,  albo co gadają  w TV celebryci w białych adidasach, totalnie nie skupiając się na meritum. Podobnie jak w przypadku "jarania się" Siemieńcem.

P.S. Żaden z tych speców nie zająknął się nad jednym, kluczowym aspektem: ręka była NAD głową.. W zamian mieliśmy za to kazikowe "jak dla mnie"....


RE: Ekstraklasa - rojber - 11-03-2025

Ale to coś bardzo złego, że słucha się czy czyta opinii różnej maści fachowców i konfrontuje się to ze swoimi przemyśleniami ? Nie rozumiem tej wycieczki w moim kierunku. Celowo przytoczyłem wątek Kostyevycza i Jędrzejczyka bo wtedy była dosyć głośna debata dotyczącą tego co powinno się gwizdać a czego nie powinno się gwizdać. Pisałem o tym ale masz dziwną manierę pomijania pewnych faktów i argumentów, które nie pasują do Twojej układanej w głowie ideologii. Z Kaziem napisałem, że nawet na antenie otwarcie komentator przedstawia swoją opinię. To chyba nic złego prawda? Może jeszcze porozmawiajmy kogo uznajesz za osobę wiarygodną/speca/fachowca którego tu będzie można przytaczać bez ewentualnego narażenia się na Twój atak. Co do podwójnych standardow i błędów sędziowskich jest jedna kluczowa różnica. W pierwszym przypadku błędy pojawiają się bardzo często na korzyść konkretnego zespołu. W drugim przypadku są one losowe. Generalnie ja już kończę tą dyskusję z Tobą bo do niczego ona nie prowadzi.Ty wiesz swoje ja wiem swoje. Na tym chyba trzeba zakończyć. Pozdrawiam


RE: Ekstraklasa - Skorpion - 11-03-2025

Bardziej mnie interesuje co Dowhań robi przez ostatnie lata, że Legia zalicza tak spektakularny zjazd. Kiedyś nr jeden w Polsce w szkoleniu bramkarzy obecnie komedia i parodia w jednym.


RE: Ekstraklasa - Icek - 11-03-2025

Ale Ty nie konfrontujesz ich ze swoimi przemyśleniami, tylko wprost piszesz o "rażącym błędzie sędziego'". Więc o jakim konfrontowaniu przemyśleń piszesz? No kto napisał o rażącym błędzie? To jest Twoje przemyślenie, czy speców, którzy według Ciebie suma sumarum są podzieleni w opinii na ten temat? Czy może przyjąłeś stanowiska Kazia? Kto użył partykuły NAWET Kaziu?

Zarzucasz mi jakąś nadinterpretację Twoich zdań, gdy napisałem, że tam nie było żadnej walki i ręka było nienaturalnie ułożona, gdzie post wcześniej sam napisałeś "A z tego co pamiętam to piłka spadając dotknęła ręki Kostyevycha, która była naturalnie ułożona bo wynikało to z walki z przeciwnikiem i nie zmieniła też znacząco toru lotu"

Może więc, aby zamknąć tą rozwlekłą dyskusję, określ się i nie dryfuj wśród jakichś mitycznych wytycznych, których żadnego źródła nie wskazałeś i które są wytycznymi widmo, a tym bardziej nie dryfuj wśród opinii celebrytów i napisz, czy podtrzymujesz to, że sędzia popełnił rażący błąd (Twoje słowa) odgwizdując zagranie ręką Kostevycha, biegnącego z łapami podniesionymi powyżej głowy, wykonującego jakąś niewytłumaczalną próbę "skoku" na plecy przeciwnika?

https://weszlo.com/2018/03/06/zagranie-pilki-reka-doczekamy-sie-koncu-jasnych-wytycznych/

We wklejonym linku jest podnoszona kwestia niejednoznacznych wytycznych i odnosi się głównie do rozdźwięku pomiędzy naciskiem na nienaturalnie ułożone ręce a naciskiem na poszerzenie obrysu ciała w zależności od "wersji" wytycznych. Sytuacji z Kostevychem to jednak nie dotyczy, ponieważ tam spełnione zostały WSZYSTKIE przesłanki zagrania ręką dla przeróżnych wersji i ich "ścieżek" Było zarówno nienaturalne ułożenie ręki, w dodatku ponad barkiem jak i powiększenie obrysu ciała. Był też zamiar zagrania ręką, który jest w ogóle podstawą do tego, żeby takie schematy rozważać. Ale zamiar nie rozumiany tak, jak to zakłada znakomita większość speców, że zawodnik chce zagrać ręką, że ma taką intencję, ponieważ w takim wypadku to praktycznie nie było by w ogóle zagrań ręką, no bo ilu zawodników, których ręce miały kontakt z piłką, tak naprawdę chciało ją zagrać? Jakiś ułamek, parady obronne lub celowe zatrzymanie akcji.
Obojętnie, czy piłka była oczekiwana, czy nieoczekiwana i którą ścieżką schematu byśmy wtedy nie szli, to odpowiedzi na zachowanie Kostevycha zawsze dadzą drogę do litery "G" w tym schemacie...
Nie są to opinie speców, celebrytów itd, którzy strzelają wypowiedziami "jak dla mnie", bez jakiejkolwiek refleksji, bez jakiegokolwiek przywołania czegokolwiek, tylko są przywołane konkretne dokumenty, obowiązujące w tamtym czasie .




RE: Ekstraklasa - strzelisty jupiter - 11-03-2025

(11-03-2025, 20:04)Skorpion napisał(a): Bardziej mnie interesuje co Dowhań robi przez ostatnie lata, że Legia zalicza tak spektakularny zjazd. Kiedyś nr jeden w Polsce w szkoleniu bramkarzy obecnie komedia i parodia w jednym.

Malarz touch. Precyzyjne muśnięcie pędzlem stworzyło te słynne obrazy - "Tobiasz we mgle" czy "Wolny przelot Kobylaka".


RE: Ekstraklasa - Skorpion - 11-03-2025

Ale żeby, aż tak tak od jakiegoś czasu każdy bramkarz robi babole stulecia. To jest jakiś dramat. Nie żebym się smucił czy coś.


RE: Ekstraklasa - rojber - 12-03-2025

Legia zdecydowanie potrafi w bramkarzyWink Niech tak zostanie jak najdłużej.


RE: Ekstraklasa - Skorpion - 12-03-2025

Ładna inba jest w Pogoni obecnie wychodzą takie kwiatki z tego klubu. Grożenie właścicielowi i jego żonie. Z drugiej strony właścicielowi który nie ma siana. Sprzedaż klub na piękne oczy.