Liczba postów: 799
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
6
29-05-2025, 19:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-05-2025, 19:05 przez Skorpion.)
Podobno Tomasz R. powiedział, że na Kownasia i Linettego nas nie stać. Szkoda choć może to taka zasłona dymna.
I było by fajnie. Ale już o utrzymywaniu widm w drużynie typu Filip D albo beznadziejnych Fiabem to już nic nie powiedział.
Liczba postów: 138
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
Ale niby pracujemy nad powrotem innego wychowanka. Gumny? Jóźwiak?
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
6
Bardziej Jóźwiak po co nam 3 prawy obrońca. No chyba, że przyjdzie za Carstensena.
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2025
Reputacja:
0
Oby nie Jóźwiak, Gumny to trochę inny temat, trudno powiedzieć, co on tam grał w Augsburgu, oceny zbierał słabe. Co do Kamińskiego też mam spore wątpliwości.
Niestety, mówią że Lintetty miał kontrakt w Torino 2,5 mln euro. Jeśli faktycznie miał tyle rocznie, no to cóż, nie ma szans.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2025
Reputacja:
1
Skoro nie dla psa kiełbasa to może Rodado będzie do wyjęcia
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
12
Tym bardziej, że milicja zostaje na kolejny rok na zapleczu Ekstraklasy.
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2025
Reputacja:
0
No już teraz nie ma wymówek - za kilka dni chcę widzieć Rodado w Lechu.
Liczba postów: 799
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
6
Tak patrząc na to z boku. Karol ma 30 lat pójdzie teraz gdzie indziej kopać się z piłką na 2-3 lata. Będzie miał 33 pewnie wtedy jeszcze na chwilę zawita do arabów po kasę zrobi się 35. I co dalej? Do Lecha? A po co nam 35 letni Linety. To już będzie woda po ogórkach.
Pytanie czy Wisła znowu wywali za niego 3 miliony czy sam zawodnik będzie się chciał pożegnać z nimi.
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
12
Kownacki to był wyjątek. Chciał się odbudować, więc wrócił na rundę, co pomogło nam akurat wywalczyć mistrza, a Dawidowi wrócić do większej piłki. Win-win. Ale to mimo wszystko tylko wyjątek. Nikt tu nie będzie wracał grać, chyba że na podobnej zasadzie jak powyższy casus.
Te rzekome powroty to jest wielki romantyczny blef Rutkowskiego.