[Icek]

Najlepszym podsumowaniem tej reprezentacji jest fakt, ze nowym kapitanem jest Zieliński. Facet widmo w reprezentacji o charyzmie biedronki, którego ma zastępować..Bednarek. 

Po wywiadzie Lewego i konferencji probierza przekaz z mediów poszedł o 180 stopni w drugą stronę: teamLewy i dyskwalifikacja Probierza...

Lewy dużo stracił tą pochopną odpowiedzią w mediach wczoraj wieczorem. Probierz nie stracił nic, bo to zawsze był  poziom zera, zarówno warsztatowo, jak i po ludzku, więc strat nie da się odnotować..

[uncoolben]

Jeżeli faktycznie to piłkarze wymogli na Probierzu, by ogłosił newsa PRZED meczem z Finlandią, to TO jest dopiero ogon machający psem...

Ja się dziwię niektórym głosom tutaj. PRzecież tak naprawdę Lewy już od dawna nic nie musi. Historia zatrze detale (nawet dziś niejasne i nie do końca zrozumiałe) - i zapamięta Lewego jako najwybitniejszego polskiego piłkarza, a Probierza jako małego trenera bez sukcesów, który zapisał się w historii tylko tym, że wywalił Lewego z kadry.
...a jednak Lewandowski deklaruje chęć powrotu do kadry - więc chyba mu troszeczkę na niej zależy.

[Icek]

Wyjąłeś mi to z ust. Miałem właśnie napisać, że może on czuł, że to może być jedyne jego "osiągnięcie" z ta kadrą, więc postanowił się tak zapisać. Z Lewym, czy bez, mam nadzieję, że nie będę musiał oglądać długo tej mendy na ławce.. Ale mam obawy, biorąc pod uwagę jego układ z discopolowcem, że to tak szybko nie nastąp. Jutro jakiś remis, albo przepchana wygrana i się będzie kręcić dalej... "Awans do baraży" w CV nie będzie wyglądał tak źle..

[joseph]

Probierz, nigdy, przenigdy nie powinien dostać do prowadzenia pierwszej reprezentacji. Nie ten - nomen omen - rozmiar garnituru (Cokolwiek założy, nawet od projektanta, to i tak wygląda jak przebrany, ani ubrany). Ani selekcjonersko, ani trenersko, ani intelektualnie, ani przede wszystkim mentalnie ten człowiek nie nadaje się do tej roli. Za ten wybór Kulesza będzie się kiedyś smażył w siódmym kręgu piłkarskiego piekła.

[Róża]

Tak samo Lewandowski nie powinien być kapitanem, przy całym szacunku do jego poświęcenia dla sportu, wyrzeczeniach i osiągnięciach, jego zachowanie jest nie do przyjęcia w grupie. To nie jest lider, za którym wszyscy (lub nawet ktokolwiek) pójdą w ogień. Po reakcjach piłkarzy - od Błaszczykowskiego po Zielińskiego widać, że coś jest na rzeczy.

[Icek]

Generator mowy "dla dobra drużyny" jest tym liderem? Idąc tym tokiem rozumowania, powinniśmy grać bez kapitana. Można też spojrzeć z drugiej strony i przyłożyć to, co napisał Borek o wypowiedzi Lewego po meczu z Maltą do wypowiedzi Bochniewicza, Bednarka albo Kamińskiego i wnioski będą całkiem odmienne.

Z innej beczki. To nie jest przypadek, że po raz kolejny przerabiamy taką szopkę medialną z naszą kadrą. Ale indywidua trenerskie jak Michniewicz czy Probierz wręcz gwarantują takie emocje. Przecież obecna sytuacja to wypisz wymaluj sytuacja z premiami z Kataru. Przecież wtedy też mieliśmy podobne sprzeczne przekazy płynące do mediów oraz absurdalne komunikaty pojawiające się na stronach PZPN. Raz można wytłumaczyć, że to kwestia wirusa. Przy kolejnym można tłumaczyć błędem ludzkim, niedopatrzeniem. Ale w ciągu ostatnich dwóch dni wirus zainfekował system informatyczny PZPN kolejne dwa razy i po raz kolejny w takim newralgicznym momencie....Te wczorajsze pisane "na zawołanie" po nocach przebiły poziomy żenady. 

Ciekawą informację przekazał Stanowski. O wyborach Santosa czy też Probierza miało decydować to, że nie będą tańczyć wokół Lewandowskiego, tylko posadzą go na ławie, jak będzie taka potrzeba, tak jak zrobił to Santos na EURO 2021, wstawiając Ramosa, sadzając na ławie Ronaldo. Spoko. Tylko nie wziął pod uwagę, że u nas nie ma Ramosa.

[uncoolben]

Circus/ Le Cabaret, c.d. Późnym wieczorem PZPN wydala z siebie komunikat kategorycznie zaprzeczający słowom Probierza z konferencji, zgodnie z którymi odebranie opaski Lewandowskiemu nie było inicjatywą samego Probierza, a wynikało z rozmowy i ustaleń z zawodnikami. Czyli po wotum nieufności ze strony Lewego mamy zawoalowane wotum nieufności ze strony PZPN? Co tam się k... dzieje???

"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami, że rada drużyny reprezentacji Polski była inicjatorem zmiany zawodnika pełniącego funkcję kapitana kadry narodowej, Polski Związek Piłki Nożnej stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. Nie doszło do spotkania selekcjonera Michała Probierza z radą zespołu, a decyzja została podjęta wyłącznie przez szkoleniowca."

[Icek]

"Decyzję o odebraniu opaski Robertowi Lewandowskiemu biorę w 100 proc. na siebie. To jest moja decyzja po rozmowach wewnątrz kadry i ja za nią odpowiadam. Podkreślam raz jeszcze: to była moja decyzja".

No ale co się czepiasz. PZPN napisał, że nie było spotkania z radą drużyny. Probierz też nie mówi, że się z nimi spotkał, tylko z nimi rozmawiał. Zadzwonił do nich po prostu krótko przed telefonem do Lewego....

[joseph]

Circus/ Le Cabaret, c.d. Późnym wieczorem PZPN wydala z siebie komunikat kategorycznie zaprzeczający słowom Probierza z konferencji, zgodnie z którymi odebranie opaski Lewandowskiemu nie było inicjatywą samego Probierza, a wynikało z rozmowy i ustaleń z zawodnikami. Czyli po wotum nieufności ze strony Lewego mamy zawoalowane wotum nieufności ze strony PZPN? Co tam się k... dzieje???

"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami, że rada drużyny reprezentacji Polski była inicjatorem zmiany zawodnika pełniącego funkcję kapitana kadry narodowej, Polski Związek Piłki Nożnej stanowczo zaprzecza tym doniesieniom. Nie doszło do spotkania selekcjonera Michała Probierza z radą zespołu, a decyzja została podjęta wyłącznie przez szkoleniowca."

Klasyk: "Ten człowiek w życiu słowa prawdy nie powiedział".

[Icek]

Ja tylko czekam, jak po odwołaniu Lewandowskiego bezpośrednio przed meczem z Finlandią "dla dobra drużyny" po ewentualnej wtopie dzisiaj usłyszymy, że "sytuacja z opaską kapitana na pewno nam nie pomogła".