[uncoolben]

Wielkie larum bo Hotić odchodzi, przecież to już było wiadomo od kilku miesięcy. Największy plus to fakt, że poszedł do arabów, bo na pewno dostaliśmy dzięki temu lepsze pieniądze niż gdyby to był jakiś kraj europejski.
Chociaż z drugiej strony takich zawodników jak on to gotówkowo biorą już tylko zespoły z tamtych rejonów, z Turcji, albo z MLS.

No właśnie podobno za darmo.

też tak słyszałem. umowę miał do 06.2026. trochę dziwne, jedyne co mi przychodzi do głowy to że trzeba robić miejsce w budżecie płacowym dla zawodników. mi tam go szkoda - uważam że można było jeszcze z nim popracować. a bramki z rzutów wolnych to tylko chyba on potrafił u nas. ale jeśli taka decyzja to sztab wie lepiej

Tylko to tłumaczy ten ruch. No to zaczynam mantrę - oby to ooznaczało przyjście Carstensena lub podobnego profilowo zawodnika, bo tak jak mieliśmy w zeszłym sezonie overkilla na prawej stronie, tak teraz zostajemy z dwoma szklankami i Pereirą, który w końcu kontuzję też złapie.

Nie podoba mi się ten ruch - piłkarze mogacy grać na wielu pozycjach są zawsze cenni. Musiał faktycnzie dużo zarabiać, musiała być jakaś dżentelmeńska umowa - i wlecieć musiała megaoferta dla niego, skoro poszedł za friko.

[Róża]

Nie lubię, jak drużyna przed najważniejszymi meczami lata się osłabia. Z autopsji wiemy, jak to się zazwyczaj kończy. Dodatkowo za chwilę się okaże, w jakiej dyspozycji są pozostali nasi gracze po urlopach, czy nie trzeba będzie szukać nowego Czerwińskiego.

[Skorpion]

Mnie bardziej zastanawia kto zastąpi takiego Hotica. I że na razie cisza o odstrzale pasożytów typu Anderson czy Fiabema.

[hif]

Przecież przez dwa lata Hotic zagrał dobrze w 10 meczach może. To rozdzieranie szat nad nim jest kompletnie przesądzone.

[strzelisty jupiter]

Nie kompletnie przesadzone, bo był w odwodzie. Tak samo Lisman. Czyli w ofensywie na skrzydłach na ten moment minus dwie pary nóg. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Wålemark jest dość szklany, mając ponadto tylko Gholizadeha i Håkansa, potrzeba minimum jednego skrzydłowego na już. Bo w tym sezonie poza ligą mają być też ponoć puchary.

[Antonio]

Hotić był w Lechu dwa sezony i nie udało mu się zostać podstawowym piłkarzem więc czas najwyższy się rozstać szczególnie, że to 30 latek na wysokim kontrakcie. Tutaj trzeba kogoś nowego kto ma szansę wygryźć w najbliższym czasie Walemarka, Gholizadeha czy Hakansa.

[galis]

Poza tym z Trenerem było mu "nie po drodze" a jednak po zdobyciu Majstra ma on prawo tworzyć Drużynę wedlug własnego planu. Podziękujmy Dino ale idźmy do przodu i szukajmy Kogoś mocniejszego; tym bardziej że to nie jest Zawodnik z "podstawy" którego odejście tworzy wyrwę

[hif]

No i będziemy mieć i skrzydłowego nowego, liczę że znacznie lepszego, niż ta dwójka, jak i OP, lepszego niż Hotic, co przesadnie trudne nie jest. Naprawdę, nie ma co jeszcze tutaj płakać na zapas, dajmy im jakiś czas na działanie. Jeszcze niedawno były zasadne smęty, że nie czyścimy kadry że słabych. Otóż czyścimy - ze słabego Hotica.

Podobnie z Anderssonem, przecież oczywiste, że u nas nie zagra, tak jak oczywiste jest, że szukanie dla niego klubu pewnie troche potrwa, jak z Ba Luą. Naprawdę, trzymajmy się choć trochę realizmu, bo niektórzy panikują jakby sierpień się kończył.

[joseph]

Wielkie larum bo Hotić odchodzi, przecież to już było wiadomo od kilku miesięcy. Największy plus to fakt, że poszedł do arabów, bo na pewno dostaliśmy dzięki temu lepsze pieniądze niż gdyby to był jakiś kraj europejski.
Chociaż z drugiej strony takich zawodników jak on to gotówkowo biorą już tylko zespoły z tamtych rejonów, z Turcji, albo z MLS.

No właśnie podobno za darmo.

też tak słyszałem. umowę miał do 06.2026. trochę dziwne, jedyne co mi przychodzi do głowy to że trzeba robić miejsce w budżecie płacowym dla zawodników. mi tam go szkoda - uważam że można było jeszcze z nim popracować. a bramki z rzutów wolnych to tylko chyba on potrafił u nas. ale jeśli taka decyzja to sztab wie lepiej

Jest jeszcze inna kwestia. Już od dawna było widać, że Hotić źle się czuje w Lechu. Był obrażony za pierwszy sezon, potem były fochy i pokazywanie trybunom jaki to z niego kot i jak bardzo się kibole pomylili. Później znowu zjazd do bazy z forma i kolejny foch -na Zimnego i na kibiców za akcję "wyhodowany bandzioch". A kiedy usiadł na ławce, zamknął się w sobie, zaciął - nawet po wygranych meczach prawie się nie cieszył, klaskał jedynie dla porządku. Był obok drużyny. To wszystko było widać w kulisach w Lech TV. Prawdę mówiąc wieszczyłem - także tu na forum - że odejdzie już zimą.  Końcówka sezonu była lepsza i Hotić też dołożył swoją cegiełkę do tytułu. Ale można w ciemno obstawiać, że wróciłyby te same problemy. Nawet teraz , po zdobyciu majstra chciał stąd uciekać. Tu od początku nie było chemii na linii Hotić - Poznań.

[KILEK]

Pany Hotic miał swoje przebłyski lecz jak chcemy o coś powalczyć to musimy nawet na ławkę mieć bardziej wartościowego piłkarza. Może i by się przydał lecz zrobił miejsce na zagranicznego grajka + zszedł z pensji i wpadły jakieś Bejmy. Pytanie jakie i czy będą przeznaczone na wzmocnienie.