Liczba postów: 301
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
11
Tylko ja mam takie wrażenie, że bierzemy często zawodników podatnych na kontuzje i korzysta na tym Lech - w ten sposób, że są oni tańsi i mniej poważnych klubów ich chce, a także korzysta pewna "lecznica dla sportowców" - w ten sposób, że ma częstych pacjentów.
W jakim innym klubie mają co sezon taki wysyp kontuzjowanych?
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jan 2025
Reputacja:
1
@strzelisty jupiter
Z zeszłego sezonu kojarzy mi się jeden klub z Madrytu.
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
11
Ja akurat zagranicznych lig nie oglądam. Jeśli chodzi o ligę hiszpańską, zatrzymałem się na Stoiczkowie i Fernando Hierro.
W Ekstraklasie nasi piłkarze na bank najczęściej łapią kontuzje. I to jest bardzo zastanawiające.
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
6
Jak jest taki pierdolnik na skrzydłach to bym brał chociaż na rok tego Jóźwiaka. Będzie przynajmniej więcej opcji.
Liczba postów: 210
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
6
Jeżeli chcemy piątego skrzydłowego, to proponuję nie wypożyczać Lismana. Panowie - budżet nie jest z gumy, a tu trzeba go naciągnąć i zakontraktować defensywnego pomocnika.
Liczba postów: 245
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
12
Na razie to na skrzydłach mamy na chodzie tylko kontuzjogennego Walemarka (podobny przypadek co Hakans, tylko więcej piłkarskiej jakości) i chaotycznego Lismana do przyuczenia. Odszedł Hotić, wypadł Hakans, Ali jest po operacji i nie wiadomo kiedy zacznie normalnie trenować (zakładam niestety, że zadziała Prawo Murphy'ego). W tym momencie to jest DRAMAT.