[pacal]

 Ja was podziwiam, wiecie jak działa ten klub, wiecie co się odjebało z Helikiem a i tak wierzycie bez żadnych zastrzeżeń w mistrzów świata na koniec sierpnia. Szacun! Ja tak nie umiem. I to same teksty pisane o Cracovii czy Górniku. No faktycznie to jest B klasa klepniemy ich na pewno.

W nic nie wierzymy. Czekamy (na razie) spokojnie co się wydarzy. 
Jak nikogo sensownego nie kupią na III rundę eliminacji / na ligę to będziemy marudzić. 
Ty marudzisz na zapas, nie wiedząc, tylko zgadując jak się sytuacja rozwinie.
Myślę że nasze podejście jest zdrowsze dla nerwów

A Cracovia i Górnik były i nadal są od nas kadrowo słabsze. Nikt nie mówi że mecze z nimi to będą spacerki.
Ale szanse aktualnie są po naszej stronie.

[joseph]

Mogę się podpisać pod tym, co napisał @pacal, jeszcze duzo czasu mamy do momentu, w którym będzie trzeba zacząć bić na alarm. Z tym stanem posiadania, jaki obecnie jest, pierwszy dwumecz i pierwsze dwie kolejki w lidze są dla nas obowiązkowymi zwycięstwami. Co dalej, wskaże losowanie, wydaje mi się też, że do momentu po pierwszym dwumeczu będziemy mieli zakontraktowanych nowych zawodników w liczbie większej niż 1.

Ja czekam na kotów, powtarzam to za każdym razem. Jeśli tacy nie przyjdą w czerwcu, ale przyjdą w lipcu/sierpniu, nie mam z tym problemu. Będę panikował, jak 20 sierpnia będziemy mieć kadrę, jaką mamy. Na Albańczyków czy innych Słowaków naszym obowiązkiem jest zwycięstwo tym, co obecnie mamy. To samo dotyczy ligi.

Ja się co do zasady zgadzam, z dwoma wyjątkami:  stan skrzydeł jest w tym momencie tak fatalny, że nie odważyłbym się być pewny naszego awansu z kimkolwiek. I odpukać, gdyby coś nie tak z Ishakiem, to mamy podobny problem. A co do reszty pozycji, to faktycznie uciągniemy nawet na zmiennikach.

Druga sprawa: Po doświadczeniach ze Spartakiem Trnava nigdy przenigdy nie napisałbym, że zwycięstwo ze Słowakami tym co mamy, to nasz obowiązek. Tzn. napisać tak można, ale to magiczne zaklęcie bez związku z realiami. Tu zwyczajnie można zaliczyć wpierdol. I już go wyłapaliśmy.   
 Tak tylko przypomnę, że od dwumeczu z Trnavą minęły niespełna dwa lata, a z obecnego składu grali w nim: Pereira, Gurgul, Murawski, Szymczak, Milić, Ishak, Sousa, Andersson. Mało?

[strzelisty jupiter]

Ciekawe czy jest jakaś szansa na Kownackiego. To byłby królewski ruch.

[Róża]

Ostatnią wiadomością o nim jaką przeczytałem, to że ma walczyć o skład w swoim klubie.

[Gugus]

Niby interesujemy się japońskim stoperem, Haruya Fujii. Zawodnik spadkowicza z belgijskiej ekstraklasy, Kortijk.

[Skorpion]

A po co nam kolejny stoper?
Kownaś nie do wyjęcia pewnie. Realne cele są pewnie inne.

[m94g]

No i minęła kolejna doba, a dalej nie widzę nikogo na testach medycznych w klubie. Wszyscy na urlop pojechali? Halo w tym tygodniu gramy pierwsze spotkanie, a mamy pół zdrowego skrzydłowego. Uwaga powtarzam W TYM TYGODNIU gramy już pierwszy mecz w sezonie!

[Skorpion]

Bedzie narracja, że ee tam to tylko jakiś gówno superpuchar kogo to obchodzi a zresztą gramy zaraz z Albańcami to sobie odbijemy! nie ma co!

[hif]

Poszła informacja na tt, że z jednej strony Sporting Gijon wstrzymał transfer skrzydłowego, bo za dużo wydali na jednego zawodnika i nie stać ich na kolejne transfery, a z drugiej, że były perspektywy na transfer w poprzednim tygodniu, ale też coś stanęło na przeszkodzie. Ale że już bliżej niż dalej.

[Róża]

Ale bliżej czego? Kolejorza czy Sportingu?