[pjoterobasso]

Na mocnych rywali w pucharach można wtedy wychodzić jak niegdyś z prawą stroną Wojtkowiak + Kikut

[strzelisty jupiter]

Czyli Raków - nie mistrz Polski, kurnik zamiast stadionu, nie walczą o Ligę Mistrzów, baza kibiców i marketingowo leżą w porównaniu do nas - potrafi przekonać piłkarza pieniędzmi, a my musimy czekać na koniec sierpnia.

[KILEK]

Przedstawiciele Lecha Poznań mieli zainteresować się Leo Bengtssonem i według „Sportbladet” doszli już do porozumienia z władzami Arisu Limassol w sprawie jego transferu. Jak czytamy, mowa o ofercie w okolicach 12 milionów koron szwedzkich, co nieznacznie przekroczyłoby milion euro.

[kasztelan]

Według Sportbladet Lech osiągnął porozumienie z Arisem w kwestii transferu Leo Bengssona.Teraz musimy dogadać się z samym zawodnikiem.

[strzelisty jupiter]

Styl Kownasia. Zdecydowanie na tak.

[joseph]

Raków za Pieńkę chce dać podobno 2 mln Euro i Leonardo Rochę. Za tyle to nievh tam idzie

To może jednak ten Pieńko nie jest wcale taki słaby, jak tu się powszechnie uważa? I z niezłym potencjałem rozwojowo/sprzedażowym?

[galis]

Pieńko będzie fajny dopiero jak pójdzie do konkurencji, w tym miejscu powinna pojawić się emotka

[Kefas9494]

Czyli Raków - nie mistrz Polski, kurnik zamiast stadionu, nie walczą o Ligę Mistrzów, baza kibiców i marketingowo leżą w porównaniu do nas - potrafi przekonać piłkarza pieniędzmi, a my musimy czekać na koniec sierpnia.

No teraz to pewnie kwestia bardziej przekonania klubu bejmami. Niemniej, jak mieliby wysypać za Pienke 2,5 banki (zakładając że Raków da 2 banki i Roche) to jak dla mnie dobrze, że tego nie zrobili niezależnie od tego czy mowa o lipcu, sierpniu czy styczniu.

[hif]

Mnie ani ten Bengtsson, ani Reca nie przekonuje. Reca do rotacji może troche bardziej, Szwed z Cypru nie bardzo. Ale Pieńko za 2 mln to już niezły odlot.

[strzelisty jupiter]

Tu nie chodzi konkretnie o Pieńkę, a o to, że klub nie będący mistrzem jest w stanie dać za piłkarza już teraz dwie bańki, a my się czaimy na napastnika jak taki ostatni sknerus. Mając świadomość, że wystarczy by przykładowy Jędza wjechał w weekend w Ishaka, i mamy sanki.