[Skorpion]

Przecież to jakiś absurd to niech jeszcze do Messiego zadzwonią. To są zawodnicy po za zasięgiem Lecha. Po co puszczać w eter takie kocopoły. Niech się skupią na realnych celach.

[m94g]

Kolejny dzień minął. Czy słychać już coś o nowym skrzydłowym na testach?

[Gugus]

Przecież to jakiś absurd to niech jeszcze do Messiego zadzwonią. To są zawodnicy po za zasięgiem Lecha. Po co puszczać w eter takie kocopoły. Niech się skupią na realnych celach.

Właśnie patrząc na naszą opieszałość w transferach, twierdzę, że nasze listy otwierają zawodnicy, którzy w kierunku Lecha spojrzą dopiero na koniec sierpnia jak lepszych ofert nie będzie. Czyli po eliminacjach po pucharach i 5 kolejkach Esy.

[Skorpion]

Przecież to jest jakiś absurd plus igranie z ogniem. Taki ktoś jak zobaczy nie daj boże tylko LKE i stratę do lidera i przyjdzie to da sobie spokój. I wtedy będziemy w dupie.

[WaNiA]

Przecież to jakiś absurd to niech jeszcze do Messiego zadzwonią. To są zawodnicy po za zasięgiem Lecha. Po co puszczać w eter takie kocopoły. Niech się skupią na realnych celach.

Właśnie patrząc na naszą opieszałość w transferach, twierdzę, że nasze listy otwierają zawodnicy, którzy w kierunku Lecha spojrzą dopiero na koniec sierpnia jak lepszych ofert nie będzie. Czyli po eliminacjach po pucharach i 5 kolejkach Esy.

O ile w ogóle tak jest  Jak ktoś jest dpbry to sobie znajdzie robotę, jak jest ma jakiś defekt....to prędzej czy później to wyjdzie...vide Walemarak.

[Kefas9494]

Przecież to jakiś absurd to niech jeszcze do Messiego zadzwonią. To są zawodnicy po za zasięgiem Lecha. Po co puszczać w eter takie kocopoły. Niech się skupią na realnych celach.

Właśnie patrząc na naszą opieszałość w transferach, twierdzę, że nasze listy otwierają zawodnicy, którzy w kierunku Lecha spojrzą dopiero na koniec sierpnia jak lepszych ofert nie będzie. Czyli po eliminacjach po pucharach i 5 kolejkach Esy.

O ile w ogóle tak jest  Jak ktoś jest dpbry to sobie znajdzie robotę, jak jest ma jakiś defekt....to prędzej czy później to wyjdzie...vide Walemark.

Tylko wiecie, to pozostaje pytanie. Czy warto było ściągać Aliego, Patricka czy przykładowo Souse? Każdy z tych grajków ma jakiś defekt, który powoduje, że gra u nas a nie a zachodzie. Ale pomijając ten defekt, jak grają to przewyższają ekstraklasę i w zeszłym sezonie zapewnili nam mistrzostwo. Przypuszczam, że taki Leo będzie pewnie mniej podatny na urazy, bardziej regularny, ale czarować jak Ali, Patrik czy Sousa może nie umieć. Kwestia wyboru. 

Co do tych naszych jedynek, to pytanie czy nasz osąd opieramy na "wydaje mi się" czy na jakichś doniesieniach medialnych. Z nich wynika na przykład, że jedynka-kotem na skrzydło był Fornalczyk, ale wybrał Widzew. Więc gracz, który spoglądał na nas już w czerwcu. Ale to się wysypało i pracują nad alternatywami i oby zrealizowała się ona w przyszłym tygodniu. 

Napastnik-jedynka też już ponoć u nas był, ale w ostatniej chwili zrezygnował ku zaskoczeniu wszystkich. 

Z lewą obroną wiemy wszyscy jak było.

A wgl z ciekawostek. Jest wywiad z Pululu i pytają się go, gdzie mógłby w Polsce zagrać. I on, że w Legii nigdy nie zagra, ale z polskich drużyn mógłby zagrać w Lechu. Hmmm... wiedzielibyście sympatycznego Afimico w Lechu? Jak Jaga chciałaby za niego 3 bańki euro to może temat do ogarnięcia? A widać, że jakoś mnóstwo ofert nie ma.

[Pinkin]

Gdybyśmy mieli 3 bańki na Pululu, to znaczyło by też, że mamy 1,5 na Kownackiego i na jego pensje. A wtedy wybór byłby raczej prosty,

[Pucenty]

Ja daję sobie jeszcze te dwa tygodnie z małym hakiem na spokojne transfery do klubu zanim zacznę panikować, ale chciałbym aby do końca lipca pierwsza 11 była tip top. Czyli nowy LO i LS. Dobrze by było też mieć napadziora wtedy, chociaż gdybyśmy mieli pewność, że Mika będzie zdrowy to wystarczyłaby taka połowa sierpnia... Oczywiście jednak to będzie ryzyko, jeśli do niego dojdzie, i może być wstyd. I lepiej żeby nie było.

A w sierpniu polowałbym na okazje, już poza wymaganymi transferami - taki ruch ekstra, na szeroki wachlarz pozycji. To może być dodatkowa 6, dodatkowa 10, dodatkowy skrzydłowy, boczny obrońca czy napastnik. Przy tej ilości meczów to może być po prostu dodatkowy świetny gracz, nawet na nieplanowaną już pozycję.

[uncoolben]

Dziś odejście Hoticia jest jeszcze bardziej odczuwalne. Gość, który obskakiwał dwie pozycje, z którymi mamy aktualnie problem (PS, DP), plus spokojnie obskakiwał 2-3 inne pozycje(PS, ósemka, dzieisiątka - na kazdej z tych pozycji gryał wprzeszłości). Alany Czerwińskie zawsze się przydają.

---

Wichniarek: "- Myślę, że do Roberta możecie zadzwonić i zapytać, od czego jest uzależniony. Ja nie mówię o używkach, tylko o PlayStation - zaczął.

- Wiedząc o tym, że będzie debiutował w Bundeslidze, grał do 3 nad ranem. Mecz był o 15. Może on pomylił strefy czasowe - zażartował Wichniarek."

CO TO JEST ZA JADOWITA MENDA!!!

[Mosina]

Przecież to jakiś absurd to niech jeszcze do Messiego zadzwonią. To są zawodnicy po za zasięgiem Lecha. Po co puszczać w eter takie kocopoły. Niech się skupią na realnych celach.

Właśnie patrząc na naszą opieszałość w transferach, twierdzę, że nasze listy otwierają zawodnicy, którzy w kierunku Lecha spojrzą dopiero na koniec sierpnia jak lepszych ofert nie będzie. Czyli po eliminacjach po pucharach i 5 kolejkach Esy.

O ile w ogóle tak jest  Jak ktoś jest dpbry to sobie znajdzie robotę, jak jest ma jakiś defekt....to prędzej czy później to wyjdzie...vide Walemark.

Tylko wiecie, to pozostaje pytanie. Czy warto było ściągać Aliego, Patricka czy przykładowo Souse? Każdy z tych grajków ma jakiś defekt, który powoduje, że gra u nas a nie a zachodzie. Ale pomijając ten defekt, jak grają to przewyższają ekstraklasę i w zeszłym sezonie zapewnili nam mistrzostwo. Przypuszczam, że taki Leo będzie pewnie mniej podatny na urazy, bardziej regularny, ale czarować jak Ali, Patrik czy Sousa może nie umieć. Kwestia wyboru. 

Co do tych naszych jedynek, to pytanie czy nasz osąd opieramy na "wydaje mi się" czy na jakichś doniesieniach medialnych. Z nich wynika na przykład, że jedynka-kotem na skrzydło był Fornalczyk, ale wybrał Widzew. Więc gracz, który spoglądał na nas już w czerwcu. Ale to się wysypało i pracują nad alternatywami i oby zrealizowała się ona w przyszłym tygodniu. 

Napastnik-jedynka też już ponoć u nas był, ale w ostatniej chwili zrezygnował ku zaskoczeniu wszystkich. 

Z lewą obroną wiemy wszyscy jak było.

A wgl z ciekawostek. Jest wywiad z Pululu i pytają się go, gdzie mógłby w Polsce zagrać. I on, że w Legii nigdy nie zagra, ale z polskich drużyn mógłby zagrać w Lechu. Hmmm... wiedzielibyście sympatycznego Afimico w Lechu? Jak Jaga chciałaby za niego 3 bańki euro to może temat do ogarnięcia? A widać, że jakoś mnóstwo ofert nie ma.

Oczywiście że warto było. Ale dlatego trzeba mieć takich Alich dwa razy więcej. Zaczęliśmy wydawać trochę więcej na poj transfery. Tylko ciekawe jak wygląda gradacja pomiędzy jakością a właśnie mankamentami. Czy lepszy wirtuoz za 3 mln która 2-3 w sezonie wylatuje czy solidny pewniak za 2. Kwoty rzucam z czapy. Ciągle żałuję Carsetensena. Trochę mi to przypomina case Kownackiego dwa lata temu. Jak można odpuścić gościa który się sprawdzil i jest już częścią drużyny i daje jakość....