Wczoraj, 13:57
no to zamiast jeszcze jednego skrzydłowego potrzeba dwóch... Może jeden definitywny i jeden wypożyczenie, ale fakt faktem - obu musimy mieć w ciągu 2 tygodni.
I napadziora ASAP.
I napadziora ASAP.
Ocena wątku:
Title: Pogłoski transfefowe 2025
Tryb drzewa |
(Wczoraj, 13:29)lukasgol napisał(a):Kogo bym chciał? To proste, na NAJSŁABIEJ obsadzoną pozycję w pierwszej jedenastce kogoś na poziomie minimum Rebocho. A Moutinho to nie jest ten poziom. Ja wiem, że mamy w tej chwili pożar na skrzydłach, ale lewa obrona to nadal jest pozycja do priorytetowego obsadzenia. Liczbowo się zgadza, ale mamy tam aż i tylko dwóch Gurguli (przy czym ze statystyk wynika, ze jest wolniejszy od Gurgula (!), choć z lepiej ułożoną nogą).(15-07-2025, 10:45)joseph napisał(a): A Ty patrzysz na suche liczby, czy na grę? Bo to, że nie miał konkurenta w Jadze i wykręcił tyle spotkań, jeszcze o niczym nie świadczy. Widziałeś jak on gra? Totalny bezbarwniak. W wielu spotkaniach, jakby go nie było na boisku. Ani szybkości, ani dryblingu. Może jedynie niezły agresywny odbiór i dobre dośrodkowania ze stałych fragmentów gry.. Liczyłem jednak, że przy najsłabiej obsadzonej pozycji w pierwszej jedenastce pójdziemy w jakość. A teraz będziemy mieć dwóch Gurgulów. Pizom podobny, a Gurgul chociaż młodszy i nasz. Poziomu galowej jedenastki to jednak nie podniesie.
Jego forma rosła w trakcie sezonu. Pasuje naszemu trenerowi, a to też jest istotna kwestia bo to on odpowiada za wyniki.
Zastanawiam się kogo Lech musiałby ściągnąć żeby niektórzy uznali, że to odpowiedni piłkarz do Lecha.
- zawodnik ograny, i sprawdzony w Ekstraklasie
- nie musi się aklimatyzować przez pół roku
- z doświadczeniem w LK
- Jaga grała od bramki, i tutaj Portugalczyk z taką grą sobie u nas poradzi
Nie trzeba płacić za niego 2 mln euro. Lepiej zaoszczędzić kasę na drugą 9 i skrzydłowego, a przecież jeszcze ktoś do środka jest potrzebny. Czas na jego ocenę przyjdzie. Nikogo lepszego/dostępnego z Ekstraklasy byśmy nie wyciągnęli. Nie wiem jakie inne były opcje poza Recą.
(Wczoraj, 14:17)joseph napisał(a):(Wczoraj, 13:29)lukasgol napisał(a):Kogo bym chciał? To proste, na NAJSŁABIEJ obsadzoną pozycję w pierwszej jedenastce kogoś na poziomie minimum Rebocho. A Moutinho to nie jest ten poziom. Ja wiem, że mamy w tej chwili pożar na skrzydłach, ale lewa obrona to nadal jest pozycja do priorytetowego obsadzenia. Liczbowo się zgadza, ale mamy tam aż i tylko dwóch Gurguli (przy czym ze statystyk wynika, ze jest wolniejszy od Gurgula (!), choć z lepiej ułożoną nogą).(15-07-2025, 10:45)joseph napisał(a): A Ty patrzysz na suche liczby, czy na grę? Bo to, że nie miał konkurenta w Jadze i wykręcił tyle spotkań, jeszcze o niczym nie świadczy. Widziałeś jak on gra? Totalny bezbarwniak. W wielu spotkaniach, jakby go nie było na boisku. Ani szybkości, ani dryblingu. Może jedynie niezły agresywny odbiór i dobre dośrodkowania ze stałych fragmentów gry.. Liczyłem jednak, że przy najsłabiej obsadzonej pozycji w pierwszej jedenastce pójdziemy w jakość. A teraz będziemy mieć dwóch Gurgulów. Pizom podobny, a Gurgul chociaż młodszy i nasz. Poziomu galowej jedenastki to jednak nie podniesie.
Jego forma rosła w trakcie sezonu. Pasuje naszemu trenerowi, a to też jest istotna kwestia bo to on odpowiada za wyniki.
Zastanawiam się kogo Lech musiałby ściągnąć żeby niektórzy uznali, że to odpowiedni piłkarz do Lecha.
- zawodnik ograny, i sprawdzony w Ekstraklasie
- nie musi się aklimatyzować przez pół roku
- z doświadczeniem w LK
- Jaga grała od bramki, i tutaj Portugalczyk z taką grą sobie u nas poradzi
Nie trzeba płacić za niego 2 mln euro. Lepiej zaoszczędzić kasę na drugą 9 i skrzydłowego, a przecież jeszcze ktoś do środka jest potrzebny. Czas na jego ocenę przyjdzie. Nikogo lepszego/dostępnego z Ekstraklasy byśmy nie wyciągnęli. Nie wiem jakie inne były opcje poza Recą.
Jaga grała od bramki, ale wbrew różnym opiniom Moutinho nie jest orłem techniki i mistrzem gry kombinacyjnej. Z moich obserwacji bardzo odstawał od technicznej gry Jagi. Ale oni za bardzo nie mieli kim tam grać, no i dzięki temu ukulał chłop sporo występów.
Będę się upierał: Lech to dla niego za wysokie progi. Schodzimy niżej poziomu Rebocho, a to i tak nie był piłkarz bez wad.
(Wczoraj, 14:28)Kleju napisał(a): Może zamiast pozyskiwać super mega rewelacyjnym sprzętem od analizy danych "mega-kozaków" jak na miary naszej ligi- zacznijmy po prostu pozyskiwać zawodników dobrych, ale grających i zdrowych. Superkozacy w gabinetach lekarskich nie dadzą nam pucharów. Może jednak taniej, solidniej- ale zdrowo.