[Gugus]

Mrozek - Perreira, Skrzypa, Monka, Moutinho - Ouma, Kozubal - Palma, Jagiełło, Leo - Fiabema.

Kurwa, oni nam się w twarz śmieją.

[Bonx82]

Wiedziałem że z Ishakiem tak będzie. Żenua

[m94g]

Cieszy debiut nowego napastnika i skrzydłowego.

Ale kurwa jaja! Kto w końcu beknie za ten syf co się dzieje w tym klubie? Jeszcze sierpień się nie skończył, a człowiek już ma dość powoli.

[marekst]

Ja pierdolę, Fiabema... No albo go czymś Niels naćpał i dziś pokaże, że nie jest piłkarską pizdą, albo Niels już do końca swojej trenerskiej kariery będzie łączony z tą pokraką

[joseph]

Czy ktoś kontroluje i weryfikuje poziom obiektywizmów tych dwóch wujów, którzy komentują mecz? Borek, Węgrzyn dwie samozwańcze włókniarki, zaraz się potopią w tym widzewskim cmkoaniu i achaniu. A jaki ten Lech we wszystkim zły, niedobry, gorszy. Co za ścierwa.

[Lucyferek]

Komentatorzy z TVP dno, nawet muł pod dnem, tfu.
I przepraszam ze w czasie meczu, ale nastąpiło dziś wydarzenie porównywalne z lotem w kosmos, Fiabema strzelił bramkę w pierwszej drużynie. Teraz już można umierać.

[Gugus]

Szkoda mi tych naszych młodych, powinni się ogrywać w 1 lidze, Mońka i Lisman.

Brajan powinien mieć bramkę i asystę, serducho zostawił dziś na boisku.

Ouma fajnie, pod grą bo Kozubal to ucieka od gry

Ale ten Rodriguez jest bezpłciowy, dostał dziś półgodziny i niewidoczny.

Palma to piłkarz z innym piłkarskim IQ.

[MichalM]

Panie Fiabema, to że strzeliłeś bramkę dla Lecha w swoim 4x spotkaniu nie oznacza, że jesteś gwiazda i możesz robić cieszynkę " z uchem" pod Kotłem! Ciesz się, że Skrzypa zareagował i ściągał Tobie ręce. I na dodatek Kocioł skanduje jego imię i nazwisko................WTF?

Obejrzałem tylko drugą połowę, Palma to inna bajka. Rodriguez? Coś czuję, że nie będziemy mieli 10.
Napastnik? 2 dni!

[galis]

Fiabema Chłopie- dla mnie od dziś jesteś biały! I nie chodzi tylko o kastę
Edit. Fatalnie wyglądało to jak przez pierwsze pół godziny kompletnie nie radziliśmy sobie z wysokim presingiem i martwi to że znów zrobiono mam "Gołotę" - w pierwszej połowie uratował Nas var, w drugiej już nie było zmiłuj

[strzelisty jupiter]

Brawo! Skład mocno przetrzebiony, ale cenne zwycięstwo w lidze i pniemy się w tabeli.
Czerwonoarmiści poza pierwszym kwadransem nie istnieli, po bramce Fiabemy ani przez chwilę nie drżałem o wynik.
Dobrze że nie wzięliśmy Fornalczyka. Orzeszek zamiast mózgu, straszny cwaniaczek z przerośniętym ego. Jak najdalej od Lecha z takimi.
Oby u Pereiry były to tylko jakieś mięśniowe atrakcje wynikające z przeciążenia.
Podobał mi się spokój Oumy w kilku sytuacjach.