Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Quo Vadis Lech Poznań
Tryb drzewa
Tak, już z chwileczkę, już za momencik, już za dwa lata wszystko zacznie się kręcić. Jak nie do kliniki , to do odbudowania za ileś tam, o ile w ogóle. Ja w Rodriquezie nic nie widzę, no może faktycznie poza machaniem łapami.
 
Odpowiedz
Jeżeli po zimowym obozie ci nowi nie odpalą jak Jagiełło to faktycznie nie będzie dla nich nadziei. Teraz na nich patrzę z przymrużeniem oka.
 
Odpowiedz
(25-10-2025, 22:20)pacal napisał(a): Przypomnę tylko że i Rodriguez i klub w momencie transferu (koniec lipca) mówili otwarcie że on potrzebuje dużo czasu żeby dojść do formy i zgrać się z drużyną, mówili o 3-4 miesiącach. Z Pogonią zagrał nieźle. Z Lincoln wszyscy zagrali źle. Zobaczymy co będzie w kolejnych meczach, a przede wszystkim na wiosnę.

Nie kojarzę takich tekstów, wręcz przeciwnie. Pamiętam wypowiedź, chyba Rząsy, że to nie jest tak, że Rodriguez wraca do nas z plaży, jak się pisało w gazetach, ponieważ on był od 2-3 tygodni w treningu indywidualnym. Z resztą nie potrafię sobie wyobrazić ułomności nowego zawodnika, przychodzącego do nowego klubu, który nie wraca po jakiejś kontuzji, która usprawiedliwiałaby taką wypowiedź. Czym on miałby się różnić od pozostałych piłkarzy dostępnych na rynku, że potrzebuje praktycznie całą rundę na dojście do formy i/lub zgranie się z drużyną? Jeśli faktycznie tak jest, to wzięli gości z jakimś totalnym defektem. 

Ludzie, nie dajcie sobie wmówić kwadratowych jak, ewentualnie sami takich nie wymyślajcie. Aha. Teraz sobie przypomniałem jeszcze wypowiedź Rząsy, że Pablo to jest zastępstwo na już za Sousę...
 
Odpowiedz
Jeszcze apropos ganienia sztabu za wymianę całej czy prawie całej jedenastki. Oczywiście, post factum to się nie obroniło. Ale jeśli nie zabraknie nam prądu w grudniu (jak Legii w zeszłym sezonie), a potem w kwietniu i maju (jak Jadze w zeszłym sezonie) to będzie jedna ze zmiennych, które o tym decydują.

Having said that, oczywiście można to było zrobić lepiej i z głową. Tak, żeby wywieźć z Gibraltaru zwycięstwo. Van den Brom robił to rzeczywiście lepiej...
 
Odpowiedz
Po fakcie to każdy mądry. A tak z 1/3 tego forum chciało zmienników i debiutu młodego z rezerw. Tak tylko przypomnę Wink
 
Odpowiedz
Forum raczej domagało się czterech, pięciu zmian; przynajmniej ja tak chciałem by w razie czego mając piec zmian móc wrócić do ustawień fabrycznych. Wynik mi lata, niech się Piłkarze wstydzą i zrobią dziś wszystko by przestano z nich szydzić i zdjąć łatkę przegrywów z Gibraltaru.
Co do Rodrigueza i jego gotowości to każdy pamięta coś innego. Ja pamiętam tłumaczenie, że jego wielodniowa podróż po siłownie nic nie zmienia w jego przygotawaniach bo i tak potrzebuje dwóch tygodni by rozpocząć treningi
 
Odpowiedz
Ale dlaczego miałby potrzebować dwóch tygodni, aby MÓC ROZPOCZĄĆ treningi? Przecież on nie miał żadnego urazu. W połowie lipca, jeszcze przed podpisaniem  mówiło się, że powinien być gotowy do gry na 3. rundę eliminacji.

18 lipca podpisał kontrakt, pojechał po graty, a już od ok. 24-25 lipca trenował z drużyną. Wypowiedź Nielsa z 1. sierpnia, przed meczem z Górnikiem:
"Od ponad tygodnia trenuje z nami Pablo Rodriguez, więc Hiszpan również będzie mógł wystąpić w sobotnim meczu i jest to dla nas dobra informacja"
https://sport.tvp.pl/88123876/niels-fred...iem-zabrze
A tutaj informacje o jego treningach indywidualnych przed podpisaniem kontraktu:
https://kibicpoznanski.pl/jeszcze-pablo-rodriguez/
https://weszlo.com/2025/07/17/pablo-rodr...-transfer/

@Pucenty.
Myślę, że ważniejsze od tego, że to będzie jedna ze zmiennych jest to, że można to było zrobić z głową. Każdy jest świadomy tego, że należy odpowiednio szafować minutami zawodników i da się to zrobić inaczej bez dwóch zdań... Nie przypominam sobie meczu Jagi, w której doszłoby do takiej rewolucji.
 
Odpowiedz
Połowa forum chciała i co dostała. To, że Gumny czy inny Fiabema nie nadają się na reprezentowanie barw naszego klubu i powinni wypierd... w podskokach. Że Mońka powinien iść na wypożyczenie a nie na siłę być wrzucany na konia (już do końca życia będzie się to za nim ciągnęło) że pseudo murzyn w ataku jest gorszy od Fiabemy..

I to, że cała polska się z nas śmieje bo największe eurowpierdole dostaliśmy My..
 
Odpowiedz
Patrze sobie na wyrównanie Barcy w El classico, I uświadomiłem sobie ze przestalismy strzelać bramki po wysokim presingu. A to była silna broń jeszcze od czasów wyjazdu na Villarreal. Taka myśl niepoparta danymi
 
Odpowiedz
W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu strzelaliśmy takie bramki. Wtedy w wysokim pressingu wyglądaliśmy bardzo dobrze. Wiosną już to tak dobrze nie funkcjonowało. Z tego co kojarzę to na wyjazdach 2-3 bramki traciliśmy na 20-30 metrze.
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 7 gości