[Samurai]

Raków wygrywa z Górnikiem i przejmuje pozycję lidera (choć oby tylko na chwilę)

[m94g]

Szmaciury grają takie gówno, że nie idzie tego oglądać. To właśnie nas różni, oni grają gówno i przepychają te mecze tą jedną bramką, a my jak gramy gówno tak w tym gównie się taplamy do ostatniego gwizdka bez żadnego pozytywnego rezultatu na koniec. Od dzisiaj gonimy tabele, dla nas chyba najgorzej jest grać w niedzielę jako ostatni bo znając wszystkie wyniki siadamy mentalnie.

[Skorpion]

I stało się teraz już nie ma miejsca na błędy. Na własne życzenie. Od teraz gonimy. Zabawa zaczyna się od nowa. Nie ma już miejsca na wpadki czy takie gówno mecze jak z Lechią czy Rakowem. Każdy mecz trzeba wygrać zaczynając od Zagłębie.

[Mosina]

To jakby było wiadomo bez wygranej Rakowa. Ja w ogóle to nie wiem czy piłkarze tak mają w głowie ile tam punktów jest jak już grają i mają do zrobienia swoją robotę. Tak tylko. Myślę że to bardziej kibice kminią. Szczególnie gdy jest do rozegrania jeszcze tyle kolejek

[Skorpion]

Z całym szacunkiem dziwne podejście. Jak teraz potracimy dalej punkty i nam odjadą przeciwnicy to:
-każda wpadka to będzie gonienie
-kolejek będzie mniej nie więcej będzie trzeba liczyć na cuda potem
-łatwiej się ucieka niż goni. Oni będą mogli my będziemy musieli.
-nasi piłkarze obsrają się na jakiejś Stali i będzie zonk.

Dlatego już w tej chwili trzeba trzymać rękę na pulsie.

[Mosina]

Skąd wiesz ze łatwiej się ucieka?

[Skorpion]

Taka moja obserwacja. Ale masz rację nie ma co dywagować zobaczymy jutro. Czy będziemy od nowa budować przewagę czy polecimy w otchłań.

[Samurai]

widzew przegrywa z pogonią 0-3, a mecz jeszcze trwa. Rajd do strefy spadkowej trwa.

[Mosina]

Taka moja obserwacja. Ale masz rację nie ma co dywagować zobaczymy jutro. Czy będziemy od nowa budować przewagę czy polecimy w otchłań.

właśnie nie wiem czy mam rację. w wielu sytuacjach, w niektórych sportach nawet to jest zasada obowiązująca w 99% przypadków, że ten kto za wcześnie prowadzi - zostanie dogoniony i na pewno przegra. oczywiście trudno porównywać takie kolarstwo do piłki nożnej.

natomiast na pewno jak gonisz, to musisz rzucić wszystko, zmienić, kupić, postawić wszystko na jedną kartę, itd, itp. a jak sie bronisz to możesz już nie zdążyć zareagować. do tego jeszcze wiesz że Twoja przewaga to było Twoje 100%. Więc dopada Cię zwątpienie. Psychologia.

No chyba że jesteś naprawdę dobry, i pewnie taka sytuacja nam się marzyła, ale póki co już wiemy że to nie ten przypadek

Spokojnie, gramy źle a kiedyś graliśmy dobrze. To musi zatrybić, czeka nas ciekawa liga.

A póki co - Pogoń nauczyła się grać na wyjazdach i ma tylko 2 pkt straty do nas...

[Skorpion]

Widzew to akurat kandydat do spadku. nie jest to wyznacznik choć głośno się mówi, że kupuje ich gigant Panatoni. Wiec i tam może być ciekawie.
Tylko, że jak nie ma się przewagi to każdy błąd kosztuje nas bardzo dużo.