Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Title: Lech Poznań - Motor Lublin, 02.11.2025 14:45
Tryb drzewa
#21
Jak mnie zaczyna wkurwiać ta bezpłciowa gra! Milion podań, dwa miliony wrzutek.
Zero! ZERO przyspieszenia, ZERO gry z pierwszej piłki, ZERO kreatywnego biegania
 
Odpowiedz
#22
Ulubiony wynik tego sezonu, kolejny remis 2:2.
 
Odpowiedz
#23
Szanowni Panstwo do lidea tracimy juz 8 pkt
 
Odpowiedz
#24
Nawet mi się kurwa nie chce tego meczu komentować. Od meczu z Pogonią co tydzień tylko wkurwienie wzrasta. Znowu od 60 minuty mecz w chodzonego.

Powoli zostaje nam granie tylko o PP.
Nasz Kolejorz to Nasze życie!
 
Odpowiedz
#25
Dziękujemy. Dwa kolejne pkt poszły się jebać!!
Super trener. Dziadzia który nic już nie ogarnia i nad niczym nie panuje.
Jak głupim trzeba być, żeby ściągnąć najlepszego zawodnika środka pola i wstawić tego murzyna z ataku. Pizdę jeszcze gorszą od Fiabemy. Kurwa mać jak można ściągnąć do klubu coś takiego. Nic kurwa nic. Faule i nic więcej. Ani dojścia do piłki a ni nic. On nawet do przepychania się nie nadaje bo to od razu jest faul. Idiota
Jak drużyna się pokłóciła z Tofikiem to niech ktoś tam wejdzie pierdolnie w stół i to rozwiąże a nie, że oglądamy mecz gdzie chłopak wychodzi trzy razy pod rząd na czystą a nasi albo strzał albo chuj wie co byle nie podać.
Po chuj te wrzutki?! bo raz na 100 razy wyjdzie Pereirze? Fajnie w chuj. Reszta tego nie potrafi i gówno z tego jest. Widać, ze bramkarz ma problemy z bronieniem to zamiast mu ładować to jakieś psudo akcje wrzutki wchodzenie w pole karne. No ja pierdole...
Obrona tradycyjnie dramat. Dwie bramki załadował nam Motor. Gratulacje.

A przejście przez dziadka na 4-4-2 gdzie na boisku masz tą pizdę Fiabeme (jak tam fanclub zajebiste podanie które był tak słabe, że przeciwnik przejął piłkę głową i Ouma musiał naprawiać i w sumie to wszystko u tej cioty) i jego przyjaciela jeszcze większe gówno (że tak się da) Agnero.
Zajebał kolejny mecz do Górnika 8 pkt straty. Super
Myślę, że do zimy i wyjebać dziada. Bo on nad niczym nie panuje

Przy okazji czy następca Dudki jest w klubie? On pracuje, czy jest na macierzyńskim? O chuj tu chodzi zero poprawy ZERO..

Dramat
 
Odpowiedz
#26
(02-11-2025, 14:59)uncoolben napisał(a): Nb. dał nam 4 punkty, strzelając zwycięskie bramki z Widzewem i GKSem, literalnie zapewnił nam 20% punktów w lidze, tak dla porządku.

To teraz podlicz ile ten murzyn zapierdolił nam punktów przez te wszystkie swoje mecze.

Banda patałachów z nieudacznikiem-trenerem na ławce jak zwykle obrzydzili kolejny dzień. Mrozek kolejny raz WTOPA, gramy bez bramkarza, o milionach bezsensownych wrzutek to szkoda kolejny raz pisać, nie mamy nawet trenera bo nie ogarniam co ten paralityk robi na treningach, wytrzeszcza swoje oczęta przez godzinę i idzie do domu? Co on chciał zrobić tymi zmianami?
Rzygać się chce jak się ogląda Lecha.
 
Odpowiedz
#27
Mrozek się nijaki zrobił. Jakoś specjalnie nie zawala, ale też praktycznie nic nie wyciąga (wyjątek z Legią).
Obrona znowu na -2 z tyłu. Pereira gra do przodu fajnie, ale z tyłu momentami dawał się objeżdżać jak dziecko.
Znowu jak nie strzelimy 3, to nie wygramy. Może po prostu zaczynajmy od 0:2, żeby się nie łudzić...

W momencie jak Palma a szczególnie Jagiełło zeszli z boiska, to praktycznie skończyły się okazje.
Ishak coraz gorzej wygląda w grze kombinacyjnej. Piłka mu strasznie odskakuje i psuje dużo akcji. Do tego czasem mam wrażenie że za bardzo chce i przeszkadza lepiej ustawionym kolegom.

Agnero od momentu jak wszedł to koledzy mu nie wygenerowali praktycznie żadnej sensownej okazji.
Jak raz sam zabrał fajnie piłkę, to Rodriguez fatalnie wypuścił Ishaka w uliczkę.
Drugi raz, jak przejął po błędzie, to miał tylko Fiabemę w otoczeniu 4 obrońców do grania.
Ciężko się oglądało tą bezpłciową końcówkę a la Raków.

Gumny i Fiabema - ech, obaj żadnego zagrożenia z przodu...
Bengtsson też niestety mocno spuścił z tonu. 2 okazje gdzie wystarczyła szybsza noga i byłby gol/faul na karny...
Pochwalę dziś Milicia, Oumę i Palmę i może Gurgula i Rodrigueza. Reszta co najwyżej neutralnie.

Takimi meczami jak domowe z Motorem, Pogonią, Zagłębiem czy wyjazdem z Rakowem przegramy mistrzostwo (byłoby po równo z meczem zaległym, a mamy -8). 18 strzałów, z tego tylko 3 celne :/
Jakże teraz brakuje fantazji Walemarka i Aliego - z nimi w składzie w tych 4 meczach byłoby z 6 punktów więcej.
 
Odpowiedz
#28
Posrac się.mozna od patrzenia na szybkość z jaką gramy w piłkę. Zacznijmy od tyłu, Mrozek kolejny występ, gdzie kołek jakikolwiek z okręgówki też by skończył z dwoma bramkami. Może nawet z jedną. Bardzo słaby występ. Obrona? Nie istnieje u nas, dobrze że Motor zadowolił się 0-2 i nie grał dalej odważnie, bo by kompromitacja jeszcze większa była. Pomoc. Tu nie wiem, musiałbym jeszcze traz to obejrzeć, bo ciężko mi ocenić. Za to atak, tak, tu coś napiszę. Ishak walka jak zawsze na poziomie, ale poza tym to dziś drewno jak Agnero czy Fiabema, wszystko źle przyjęte, wszystko źle zagrane. Ale dobrze ze mu następców sprowadzili, obaj z potencjałem, jak weszli obaj to aż wióry leciały. Ja pieprzę ich obu, do rezerw się nie nadają.
I za to podziękowania dla trenera. Nic już nie ogarnia, spalił wszystkich z ławki, dał im grać w niektórych meczach wszystkim razem, gdzie nie miał już kto przykryć ich kalectwa. Nie widać postępu u nikogo! Biegamy mniej, biegamy przede wszystkim dużo wolniej. Zero pomysłu na grę. Zero reakcji, regres w grze zamiast postępu. Owszem, mecze jak na Gibraltarze czy w Słupsku to powinni bez trenera wygrać, ale ten też nie pomaga, a wręcz szkodzi. Mecz z Rapidem, ok, a pamiętacie kiedy ostatnio był jakiś dobry?
Palma, uciekaj stąd jak najszybciej, jedyny który chce grać w piłkę, chce strzelać, chce wygrywać. Uciekaj zanim zrównają cię do poziomu reszty. Oj ciężko się utożsamiać z tymi nazwiskami, trener też rozmywa swój sukces z maja. Szkoda.
 
Odpowiedz
#29
Ishak to już jest po drugiej stronie. Dziś ani doskoku ani przyjęcia, ani podania ani strzału. Taki typowy drugi napastnik który wejdzie i da trochę jakości. Ale co z tego skoro musi grać całe mecze. Nic mu dzisiaj nie wyszło.

Niech się Niels pakuje i jedzie.. póki jest jeszcze co ratować.

A tak poza konkursem ktoś widział na żywo to wyjście piłkarzy i tego sztandaru na boisko. Przecież to było żenujące. Jakieś przepychanie się stanie chuj wie gdzie? Co to miało być? Tak się szanuje legendy i sztandar? Totalny klops

Myślę, że przy -8 można zapomnieć o walce o mistrzostwie.
 
Odpowiedz
#30
Najgorsze jest to, że my nie mamy pomysłu na grę. Jak w zeszłym sezonie potrafiliśmy z każdej strony atakować, coś zaskoczyć to na teraz nasza taktyka to "graj do Palmy". Strasznie gramy w piłkę, w obronie to cyrk, a w ataku ani trochę przyspieszenia.

Patrzę teraz Raków, Trelowski na bramce nic nie dawał, trzeci mecz z rzędu broni Zych. Nic nie sugeruje, pokazuje tylko możliwości Wink
 
Odpowiedz
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości