10-11-2025, 01:14
Ale patrząc na to z boku.
Oficjalnie miał przyjść ktoś dodatkowy na skrzydło i przyszedł. Palma kozak w pizdu, transfer na mega plus. Plus pewnie Leo był tym uzupełnieniem drugim jak dla mnie jest to solidny rezerwowy. Tak więc skrzydła miały wyglądać tak:
Ali-Walemark-Hakans-Palma-Leo-Lisman no nikt mi nie powie, że to miały by być słabe skrzydła raczej topowa formacja w Polsce z możliwością przestawienia Alego lub Palmy na środek.
Za obrażonego Souse przyszedł Rodri i uczciwie było mówione, że chłop bez formy i musi do niej dojść. Tak więc teraz widać, że coś tam się zaczyna pozytywnego dziać. Jest coraz lepiej.
No i na lewą miał przyjść kozak przyszedł Muthinio wzięli kolesia z Jagi który tam grał. Dużo można o nic powiedzieć ale nie to, że był tam słabym zawodnikiem.
No i atak miał przyjść koks ale odmówił tak jak i 5 następnych ściągnęli to g.. które teraz gra.No minus.
A potem się zaczeło, Skrzypczak chciał zmienić otoczenie, był za pół darmo i chciał go Widzew no to został nagle kupiony przez co odpalono ostoje obrony Bartka.
Muraś wyleciał, przyszedł Ouma. Słaby piłkarz z przebłyskami
Skrzydła uzupełnił Tofik robi wiatr i nic więcej ale czego się spodziewać z łapanki.
A cały czas trzeba płacić kontuzjowanym. Budżet z gumy nie jest.
To trener miał ich przygotować do sezonu, to trener ustala taktykę pod to czym dysponuje. To trener ustawia treningi i buduje formę.
Nie ma z tego nic. Dziadek jest zagubiony nad niczym nie panuje. Wszystko się cofa.
Rzut oka na tabelę. 8 pkt straty do lidera. Mecz zaległy, czyli może być tych pkt 5. Niby nie dużo ale. No właśnie po tym co dziś widziałem to nie wiem czy z czymkolwiek byśmy wygrali w tej lidze. Trzeba walczyć o te puchary bo co innego nam zostało? LKE to już tylko marzenia. Nic tam nie ugramy. Bo i z kim?
Natychmiastowa zmiana trenera to jedyne co może nam coś dać.
Oficjalnie miał przyjść ktoś dodatkowy na skrzydło i przyszedł. Palma kozak w pizdu, transfer na mega plus. Plus pewnie Leo był tym uzupełnieniem drugim jak dla mnie jest to solidny rezerwowy. Tak więc skrzydła miały wyglądać tak:
Ali-Walemark-Hakans-Palma-Leo-Lisman no nikt mi nie powie, że to miały by być słabe skrzydła raczej topowa formacja w Polsce z możliwością przestawienia Alego lub Palmy na środek.
Za obrażonego Souse przyszedł Rodri i uczciwie było mówione, że chłop bez formy i musi do niej dojść. Tak więc teraz widać, że coś tam się zaczyna pozytywnego dziać. Jest coraz lepiej.
No i na lewą miał przyjść kozak przyszedł Muthinio wzięli kolesia z Jagi który tam grał. Dużo można o nic powiedzieć ale nie to, że był tam słabym zawodnikiem.
No i atak miał przyjść koks ale odmówił tak jak i 5 następnych ściągnęli to g.. które teraz gra.No minus.
A potem się zaczeło, Skrzypczak chciał zmienić otoczenie, był za pół darmo i chciał go Widzew no to został nagle kupiony przez co odpalono ostoje obrony Bartka.
Muraś wyleciał, przyszedł Ouma. Słaby piłkarz z przebłyskami
Skrzydła uzupełnił Tofik robi wiatr i nic więcej ale czego się spodziewać z łapanki.
A cały czas trzeba płacić kontuzjowanym. Budżet z gumy nie jest.
To trener miał ich przygotować do sezonu, to trener ustala taktykę pod to czym dysponuje. To trener ustawia treningi i buduje formę.
Nie ma z tego nic. Dziadek jest zagubiony nad niczym nie panuje. Wszystko się cofa.
Rzut oka na tabelę. 8 pkt straty do lidera. Mecz zaległy, czyli może być tych pkt 5. Niby nie dużo ale. No właśnie po tym co dziś widziałem to nie wiem czy z czymkolwiek byśmy wygrali w tej lidze. Trzeba walczyć o te puchary bo co innego nam zostało? LKE to już tylko marzenia. Nic tam nie ugramy. Bo i z kim?
Natychmiastowa zmiana trenera to jedyne co może nam coś dać.
