17-11-2025, 10:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2025, 10:38 przez strzelisty jupiter.)
Po obejrzeniu skrótu pierwsze co mi się rzuciło, to tam jest drużyna, a Haaland jakoś szczególnie nie gwiazdorzy, jak przykładowo Cristiano Ronaldo w Portugalii, resztę ekipy traktując jako tło.
Polecam zwrócić uwagę na chyba pierwszą akcję Norwegów po przerwie. Rozgrywali piłkę w obronie, Włosi pressing, piłka do bramkarza Wikingów, a ten nie cackał się jakimś rozgrywaniem do boku jak w Lechu, co często kończy się u nas stratą i ciepełkiem pod bramką, tylko dokładny pass za linię środkową, co poskutkowało od razu dobrą akcją po drugiej stronie boiska. Brakuje mi takich dokładnych piłek od Mrozka za drugą linię przeciwnika. Na pewno nie jest to archaiczne, zdobywasz teren precyzyjnym zagraniem. Jeśli piłka jest odpowiednio zagrana, nie można tego przecież traktować jak klasycznego wyjazdu czy dzidy do przodu.
Polecam zwrócić uwagę na chyba pierwszą akcję Norwegów po przerwie. Rozgrywali piłkę w obronie, Włosi pressing, piłka do bramkarza Wikingów, a ten nie cackał się jakimś rozgrywaniem do boku jak w Lechu, co często kończy się u nas stratą i ciepełkiem pod bramką, tylko dokładny pass za linię środkową, co poskutkowało od razu dobrą akcją po drugiej stronie boiska. Brakuje mi takich dokładnych piłek od Mrozka za drugą linię przeciwnika. Na pewno nie jest to archaiczne, zdobywasz teren precyzyjnym zagraniem. Jeśli piłka jest odpowiednio zagrana, nie można tego przecież traktować jak klasycznego wyjazdu czy dzidy do przodu.
