27-11-2025, 10:26
Jako że Papszun w oczach swoich jeszcze piłkarzy jest już spalony, najlepszym mykiem byłoby, gdyby Świerczewski do końca sezonu przesunął wyrywnego Marka do drugiej drużyny, a pierwszym okrzyknął Kroczka. Papszun by sobie przypomniał jak to było kilka lat temu grać o awans z IV ligi z Podlesianką Katowice, toczyć wyrównane boje z ROWem Rybnik, Szombierkami Bytom albo Ruchem Radzionków.
Otwarty tekst przed maratonem meczów, że on chce do Legii to niewybaczalna skaza na honorze. Miejmy nadzieję, że ten trener nigdy nie obejmie Lecha.
Otwarty tekst przed maratonem meczów, że on chce do Legii to niewybaczalna skaza na honorze. Miejmy nadzieję, że ten trener nigdy nie obejmie Lecha.
