27-11-2025, 10:43
To jest niesamowite jak dziennikarze którzy niemal jedli mu spod jąder teraz zjadają swój język. Papszun już raz chciał wylecieć na większe wody ale jak nie wyszło to wrócił do Rakowa już troszkę z podkulonym ogonem. Teraz dostaje od swojego szefa zasłużenie i konkretnie. Swoją drogą tylko kretyn będzie chciał zatrudnić tak nielojalnego pracownika.
Ps. Inna sprawa że Raków nigdy nie wyjdzie poza pewien poziom.
Ps. Inna sprawa że Raków nigdy nie wyjdzie poza pewien poziom.
