07-12-2025, 22:31
Gdybym miał jednym słowem określić naszą grę jesienią to było by to "naiwność" szczególnie jeśli chodzi o grę w obronie.
To ile wyników zaczynało się od bramki dla przeciwnika to głowa mała. A to Skrzypczak, Gurgul czy Kozubal tracący piłkę pod pressingiem. A to odpuszczone krycie Imaza. Bramka z przewrotki Ławniczaka. Bramki z kontry gdy trzeba było gonić wynik. Bramka po stałym fragmencie gdy zrobiliśmy 3 zmiany bezpośrednio przed nim. Karny z dupy w Częstochowie. Bramka na 2-2 z Pogonią w 90 minucie chwilę po wyjściu na prowadzenie.
Masa, masa straconych punktów przez głupotę, naiwność czy brak skupienia.
Niemniej baza na wiosnę jest i skoro udało się ogarnąć defensywę, do ofensywy się specjalnie przyczepić nie można to bez nerwowych ruchów jesteśmy w stanie zaatakować mistrzostwo. W pucharze jesteśmy nadal w grze, do wiosennej gry w LKE wystarczy jedno zwycięstwo.
Uzupełnić brak na pozycji numer 6, wyleczyć chorych, przepracować dobrze okres przygotowawczy i napierdalamy.
To ile wyników zaczynało się od bramki dla przeciwnika to głowa mała. A to Skrzypczak, Gurgul czy Kozubal tracący piłkę pod pressingiem. A to odpuszczone krycie Imaza. Bramka z przewrotki Ławniczaka. Bramki z kontry gdy trzeba było gonić wynik. Bramka po stałym fragmencie gdy zrobiliśmy 3 zmiany bezpośrednio przed nim. Karny z dupy w Częstochowie. Bramka na 2-2 z Pogonią w 90 minucie chwilę po wyjściu na prowadzenie.
Masa, masa straconych punktów przez głupotę, naiwność czy brak skupienia.
Niemniej baza na wiosnę jest i skoro udało się ogarnąć defensywę, do ofensywy się specjalnie przyczepić nie można to bez nerwowych ruchów jesteśmy w stanie zaatakować mistrzostwo. W pucharze jesteśmy nadal w grze, do wiosennej gry w LKE wystarczy jedno zwycięstwo.
Uzupełnić brak na pozycji numer 6, wyleczyć chorych, przepracować dobrze okres przygotowawczy i napierdalamy.
