17-03-2025, 10:41
ISshak się zaciął i nie ma napastnika. Ali po zmianie na lewą stronę dziwnie zwalniał nie raz akcję wtedy kiedy można było przyśpieszyć i zagrozić. Na meczu wyglądało to jak byśmy to my grali w czwartek i byli zmęczeni. Jak za czasów Rumaka wrzutki nic nie dające więcej przeciągniętych. I ten stoicki pokój jak zawsze przegrywanie w obronie jak już końcówka meczu. Jagiełło nic nie wnosi. Ciągle jedni i ci sami zmiennicy dlaczego nie dostanie szansy np Hotic zamiast nic nie wznoszących ciągle Jaegiełło czy Flabemy.