08-11-2024, 23:29
Pogoń (wreszcie) przegrywa u siebie (czyli więcej niż "nie-wygrywa"), Radomiak miał jeszcze słupek na 0:2, a potem bicie głową w mur i świetne, trzeba to oddać, interwencje ichniego bramkarza, szczególnie w 93 min. Każda passa się kiedyś kończy. Kolejka zaczyna się od porażek gospodarzy, niech i tak będzie z wyjątkiem ostatniego meczu
