19-03-2025, 09:49
Teraz po fakcie to tak, takie rozwiązanie było najlepsze. Jednak rok temu, przed kontuzją prezentował się fajnie i zachodziła przesłanka, że ta forma będzie zwyżkować i będzie jeszcze lepiej. Do tego Euro w tym roku i pewnie liczono na grube miliony. Tyle, że nie pykło. Swoją drogą niesamowite jak ta kontuzja wpłynęła na Szymczaka. Nie była to przecież roczna absencja jak po wiązadłach a mimo tego chłopak wrócił i jest kompletnie innym grajkiem jak z okresu sprzed kontuzji. Pamiętam też jak strzelił bramkę z karnego i pokazywał palcem na głowę sugerując, że to tam jest problem.