Napisałeś pytanie, co oni robią na tych treningach, dziwiąc się, że więcej kontuzji jest na treningach, niż w meczach, To Ci odpisałem, że to jest norma, że kontuzji treningowych jest ogólnie więcej, niż meczowych. I nie muszę być do tego profesorem, ponieważ posłużyłem się obcymi danymi mądrzejszych ode mnie, którzy takie badania i obliczenia przeprowadzili. Napisałem Ci również, że wm danej jednostce czasowej więcej kontuzji jest w trakcie meczów, jednak zawodnicy spędzają dużo więcej czasu w treningu, niż w meczu, a szczególnie zawodnicy klubu, który nie gra w pucharach, pomijając zupełnie fakt, że mamy do czynienia z zaledwie z 2,5 miesięcznym okresem, gdzie była pauza na kadrę.
A Ty odpowiadasz, że u nas to jest ZDECYDOWANIE więcej, podpierając się jakimś "chłopskim rozumem", wymieniając cztery kontuzje, gdzie Milić doznał kontuzji w trakcie meczu z Jagą akurat, podobnie jak Sousa, który poprzedniego urazu też doznał w trakcie meczu z Jagą. Już nie wymagam od Ciebie, żebyś policzył na szybko, ile +- minut (rząd wielkości) nasi zawodnicy spędzili w tej rundzie na treningu, a ile na boisku, bez którego to sprawdzenia wszelkie dane na temat tego 2,5 miesięcznego okresu można sobie w tyłek wsadzić, ale jak już wymieniasz kontuzje danego zawodnika, to wypadałoby sprawdzić, gdzie tą kontuzję załapał....
A Ty odpowiadasz, że u nas to jest ZDECYDOWANIE więcej, podpierając się jakimś "chłopskim rozumem", wymieniając cztery kontuzje, gdzie Milić doznał kontuzji w trakcie meczu z Jagą akurat, podobnie jak Sousa, który poprzedniego urazu też doznał w trakcie meczu z Jagą. Już nie wymagam od Ciebie, żebyś policzył na szybko, ile +- minut (rząd wielkości) nasi zawodnicy spędzili w tej rundzie na treningu, a ile na boisku, bez którego to sprawdzenia wszelkie dane na temat tego 2,5 miesięcznego okresu można sobie w tyłek wsadzić, ale jak już wymieniasz kontuzje danego zawodnika, to wypadałoby sprawdzić, gdzie tą kontuzję załapał....