Liczba postów: 282
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
Nadchodzi powoli czas by już zakończyć dyskusję na temat rzekomych niesnasek w zespole i skupić się na następnym meczu. W tym wypadku poziom trudności w stosunku do meczu z Koroną znacząco wzrasta. Ostatni mecz Motor zremisował we Wrocławiu. Generalnie runda wiosenna w ich wykonaniu jest podobna do naszej, grają w kratkę.
U nas w teorii powinni być gotowi wszyscy poza Thordarssonem i Dagerstalem rzecz jasna.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
4
09-04-2025, 10:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2025, 10:21 przez strzelisty jupiter.)
Bardzo trudne spotkanie, którego się obawiam. Tym bardziej że mecz w Kozim Grodzie, a nie przy Bułgarskiej.
Oby nasze Koziołki wróciły z tarczą. Tylko trzy punkty i niech będzie jeszcze ciekawie na koniec tego sezonu.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2024
Reputacja:
0
Nadzieja taka, że Motor już o nic nie gra. Podobnie jak GKS na który też czeka nas wyjazd. Wyjść na ten pokazać kto walczy o mistrzostwo, żadnych remisów, o porażkach już niewspomnę wychodzimy i wdeptujemy ich w ziemię. Trzeba wierzyć do końca!
Liczba postów: 132
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
8
Sousa i Murawski nadal nie trenują z zespołem, Tylko indywidualnie, z czego najczęściej wnika potem nieobecność w składzie.
Liczba postów: 282
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
Sousa nie zagrał z Koroną bo pauzował za kartki. Wychodzi na to, że nabawił się jakiejś kontuzji na treningu... Ja pierdole większość kontuzji w tej rundzie powstaje na treningu. Czym się tam stado tych trenerów zajmuje.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: Dec 2024
Reputacja:
4
Jeśli mają zapierdalać jak w meczu z Koroną, to jak dla mnie Murawski z Miliciem mogą mieć drobny uraz do końca sezonu.
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
Podejrzewam, że stado trenerów zajmuje się trenowaniem. A to, że w piłce nożnej większość (53-47) urazów powstaje na treningach, zostało dowiedzione. Dodam jako ciekawostkę, że najbardziej kontuzyjnymi miesiącami są styczeń i luty,
Badanie było przeprowadzone w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych przez firmę niemiecką, zajmującą się ubezpieczeniami wypadkowymi na terenie Niemiec
Liczba postów: 282
Liczba wątków: 13
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
5
Ciekawe tylko, że u nas ten % kontuzji powstałych na treningu jest zdecydowanie większy.
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2024
Reputacja:
3
09-04-2025, 15:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2025, 15:59 przez Icek.)
Podejrzewam, że stado trenerów zajmuje się trenowaniem. A to, że w piłce nożnej większość (53-47) urazów powstaje na treningach, zostało dowiedzione. Oczywiście gdyby piłkarze trenowali tyle czasu, ile grają w meczach, czyli ok 90-180 minut / tydzień, to tych urazów treningowych byłoby mniej, ponieważ wskaźniki wynoszą odpowiednio 3 kontuzje/1000 h treningowych vs 30 kontuzji/1000 h meczowych. Trenują jednak kilkadziesiąt razy dłużej, niż grają, więc tych urazów jest w sumie więcej, niż urazów meczowych.
Dodam jako ciekawostkę, że najbardziej kontuzyjnymi miesiącami są styczeń i luty,
Badanie było przeprowadzone w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych przez firmę niemiecką, zajmującą się ubezpieczeniami wypadkowymi na terenie Niemiec.
Mecz z Motorem będzie papierkiem lakmusowym tego, czy jesteśmy w stanie przerwać serię ch....go meczu wyjazdowego, następującego po dobrym meczu domowym. Bardzo ciężki mecz będzie. Motor na pewno nie odpuści.