Dobrasz pisał chyba o klauzuli do 1,2 mln euro (dokładnie nie wiadomo ile). Ja tam jestem na tak. Jeśli gość balował w Szczecinie, to albo w Kielcach są kiepskie knajpy i pustynia towarzyska, albo się chłopak ogarnął. bo zasuwa aż miło. Z postury i stylu gry przypomina mi trochę Peszkę. W zasadzie w Koronie to on robi 80 proc. całej ich ofensywy. Strzela, asystuje, a wykańcza Dalmau. Z niewielkim dodatkiem Długosza i Remacle.
Zaraz pewnie jego wartość wystrzeli w górę, bo pzpnowskie ptaszki ćwierkają coś o powołaniu do reprezentacji.
Zaraz pewnie jego wartość wystrzeli w górę, bo pzpnowskie ptaszki ćwierkają coś o powołaniu do reprezentacji.