22-04-2025, 07:30
W czołówce wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze z 2-3 tyg temu wszyscy sądzili, że to Raków ma pewnego MP a Jagiellonia gra najlepszą piłkę w lidze. Teraz widać, że Papszuny grają prostacki futbol, z miernymi psychologicznymi zagrywkami a w Białymstoku szczęście przestaje dopisywać i mental powoli nie dojeżdża. Czuje, że w tym sezonie tak jak w roku ubiegłym mistrzostwo rozstrzygnie się w ostatniej kolejce.
Co do następnej kolejki to wierzę, że malinowi z nożem na gardle będą jeździć na dupie i urwą punkty tym frajerom. Jagiellonia też nie będzie mieć łatwiej przeprawy w Kielcach. Co do śledzi trzeba wziąć pod uwagę to, że kilka dni później będą rozgrywać kolejny najważniejszy mecz w swojej historii, finał PP. Więc można domniemywać, że w Niepołomicach może wyjść nie co rezerwowy skład. My oczywiście też nie będziemy mieć łatwego meczu, plus taki, że to nie Legia jest pierwsza bo wtedy Radomiak to by walczył jak o utrzymanie a tak może nie będą mieć aż takiej motywacji.
Co do następnej kolejki to wierzę, że malinowi z nożem na gardle będą jeździć na dupie i urwą punkty tym frajerom. Jagiellonia też nie będzie mieć łatwiej przeprawy w Kielcach. Co do śledzi trzeba wziąć pod uwagę to, że kilka dni później będą rozgrywać kolejny najważniejszy mecz w swojej historii, finał PP. Więc można domniemywać, że w Niepołomicach może wyjść nie co rezerwowy skład. My oczywiście też nie będziemy mieć łatwego meczu, plus taki, że to nie Legia jest pierwsza bo wtedy Radomiak to by walczył jak o utrzymanie a tak może nie będą mieć aż takiej motywacji.