23-04-2025, 19:42
Z tych moich obserwacji - a zdarzało mi się oglądać też całe mecze Korony - wynika, że jego atutem jest właśnie krótki zwód, gra w gąszczu, czy na przebitkę. To nie typ gracza "wypuszczę piłkę na obieg i pościgajmy się". Też często schodzi do środka i jest chyba obunożny,
Mam wrażenie, że te liczby w końcu przyjdą. Strzał ma w każdym razie piekielnie mocny, oddawany w pełnym biegu i jak na to, zadziwiająco celny. Często to kwestia centymetrów i - o ile dobrze kojarzę - zdarza mu się też często obijać słupki i poprzeczki. To mi się rzuciło w oczy, zwłaszcza w tej rundzie, Tak jak to, ze koledzy regularnie partolą jego podania.
Bardziej obawiałbym się o dyńkę Fornalczyka. No, ale na razie to temat tylko hipotetyczny,
,
Mam wrażenie, że te liczby w końcu przyjdą. Strzał ma w każdym razie piekielnie mocny, oddawany w pełnym biegu i jak na to, zadziwiająco celny. Często to kwestia centymetrów i - o ile dobrze kojarzę - zdarza mu się też często obijać słupki i poprzeczki. To mi się rzuciło w oczy, zwłaszcza w tej rundzie, Tak jak to, ze koledzy regularnie partolą jego podania.
Bardziej obawiałbym się o dyńkę Fornalczyka. No, ale na razie to temat tylko hipotetyczny,
,