14-05-2025, 11:09
Pewnie też, Skrzypczak zapłaci za jego transfer do tego Białegostoku. Borek walną niezłego farmazona i chyba nie do końca to przemyślał. Puchacz to już nie jest gracz którego ściągasz za 1,5 mln z potencjałem transferowym, tylko ktoś kto po powrocie do kraju już raczej tu zostanie. Więc Lech, albo zostaje za granicą, żaden klub w kraju nie da za niego ponad milion eurasów bez szans na zwrot poniesionych kosztów.