27-11-2024, 14:38
Bo dopóki będzie przez kluby dopuszczany taki dziadowski poziom sędziowania i nikt z tym nic nie będzie robił to będzie to tylko błąd i jedziemy dalej. Może jakby jeden z drugim klubem nagrodziły danego sędziego np ,,zakazem wejścia na obiekty" i w dniu meczu nie wpuściły dziada na stadion to ktoś poszedł by po rozum do głowy. Może gdyby kluby zaczęły po wpadkach sędziowskich zasypywać PZPN wnioskami o ukaranie sędziego albo powtórzenie meczu z racji na rażący błąd nie wychodził by potem jeden z drugim ,,sędzia" przed kamerę i nie opowiadał by, że według jego interpretacji wślizg sankami w nogi no to tylko męska gra i kartki za to nie ma. Może jakby sędziowie zaczęli odpowiadać za to co robią to chciało by się im bardziej.
Obecnie jakakolwiek krytyka sędziego to od razu czerwona kartka protokoły i kary. Nic nie można im powiedzieć. Za zwykłe pytanie za co? Sędzia daje żółtą bo tylko kapitan może z nim rozmawiać.
Może gdyby po kolejnym przekręcie drużyna zeszła z boiska domagając się wymiany sędziego ktoś ruszył by w końcu ten problem.
Może gdyby właściciel z ochroną po którymś z kolej błędzie podszedł do sędziego i wyprosił ze stadionu w sposób widowiskowy to spowodowało by, że sposób poszczególnia świętych krów sędziowskim został by brutalnie zweryfikowany.
Oczywiście naganne były sytuację uderzenia sędziego, oplucia ale teraz wajcha poszła w drugą stronę i jest on święty i nieomylny.
Obecnie jakakolwiek krytyka sędziego to od razu czerwona kartka protokoły i kary. Nic nie można im powiedzieć. Za zwykłe pytanie za co? Sędzia daje żółtą bo tylko kapitan może z nim rozmawiać.
Może gdyby po kolejnym przekręcie drużyna zeszła z boiska domagając się wymiany sędziego ktoś ruszył by w końcu ten problem.
Może gdyby właściciel z ochroną po którymś z kolej błędzie podszedł do sędziego i wyprosił ze stadionu w sposób widowiskowy to spowodowało by, że sposób poszczególnia świętych krów sędziowskim został by brutalnie zweryfikowany.
Oczywiście naganne były sytuację uderzenia sędziego, oplucia ale teraz wajcha poszła w drugą stronę i jest on święty i nieomylny.