30-05-2025, 06:37
Kownacki to był wyjątek. Chciał się odbudować, więc wrócił na rundę, co pomogło nam akurat wywalczyć mistrza, a Dawidowi wrócić do większej piłki. Win-win. Ale to mimo wszystko tylko wyjątek. Nikt tu nie będzie wracał grać, chyba że na podobnej zasadzie jak powyższy casus.
Te rzekome powroty to jest wielki romantyczny blef Rutkowskiego.
Te rzekome powroty to jest wielki romantyczny blef Rutkowskiego.