09-06-2025, 19:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-06-2025, 19:36 przez strzelisty jupiter.)
Lewy się panoszy, próbuje rządzić, a jest tylko piłkarzem. Dyskwalifikuje go fakt wykonania drugiego telefonu do trenera, kiedy chciał by opinia publiczna otrzymała informację, że to on zrzekł się opaski. Dla mnie to brak honoru i kolejny dowód na to, że piłkarz Robert nie dopuszcza, by trener podejmował decyzję co do jego osoby, a że on sam decyduje kiedy ma kawałek materiału na rękawku, a kiedy postanowi go zdjąć. Dla mnie to wręcz frajerskie. Buc.
Niech gra tylko w klubie. Tam zawsze mu bardziej zależało, gołym okiem patrząc.
Niech gra tylko w klubie. Tam zawsze mu bardziej zależało, gołym okiem patrząc.