(11-06-2025, 10:03)Icek napisał(a): Ale czy wcześniej ktoś twierdził, że ktoś Lewego odstawił? Przecież oczywistym jest, że ta absencja była z jego inicjatywy, chociaż Lewy twierdzi, że gdy rozmawiał wtedy z trenerem, to ten miał wypalić, że nawet sam o czymś takim myślał.
Czym innym jest jednak ustalenie nieobecności z trenerem, czego efektem jest brak powołania, a czym innym nieprzyjechanie na kadrę, po otrzymaniu powołania...
Nieważne. Najważniejsze to KULESZA WON!
Napisałeś, że po odsunięciu Lewego, dlatego odpisałem, że odsunął się sam i dalej, jak powyżej. Zgadzam się: Kulesza won, Probierz won i trzeba powołać pzpn-owski rząd techniczny...