Skąd przeświadczenie, że Augsburg nie przedłużył kontaktu? No jak to skąd? Przecież to podawały każde, ale to każde media. Wystarczy wbić w gooogle "Augsburg verlängert Vertrag mit Gumni nicht", aby odszukać źródła niemieckie.
No i nie wiem za bardzo, co miałeś na myśli pisząc, że Gumny nie chciał przedłużyć kontraktu i został odstawiony na bok? Powiedział, że nie przedłuża umowy, a Augsbrug na to "to w takim razie odchodzisz"?
Jak dla mnie to dyskusja jest jałowa i każdy dobiera i nagina fakty pod swoją tezę. Pisanie, że sobie nie poradził? Zależy jak na to spojrzeć i co kto rozumie pod pojęciem "poradzenia sobie" w danej lidze. Pierwszy sezon wejściowy, dwa następne grał, ale bez żadnego szału. Trzeba też wziąć poprawkę na to, że grał jednak w słabeuszu. Wyplucie to jednak też nadużycie pod swoją tezę, ponieważ zrezygnowano z niego, gdyż pożytek z niego był praktycznie żaden przez ostatnie dwa lata, ze względu na zdrowie. Czy przedłużono by z nim umowę, gdyby był zdrowy? Można tylko pogdybać. Osobiście wątpię.
Przykładanie jednak listy naszych zawodwników z małą liczbą meczów w ligach zachodnich też jest jednak słabe, ponieważ Gumny przez ostatnie dwa lata praktycznie nie powąchał murawy, zaliczył operacje (dwie?) i żaden z wymienionych tutaj graczy nie pasuje w ogóle do jego przypadku.
Ktoś też napisał, że Gumny miał problemy ze zdrowiem, które wynikały z tempa gry w Bundeslidze? Jakieś argumenty dla tej tezy? Idąc za tą teorią, to moglibyśmy szukać po klinikach rehabilitacyjnych w Europie Zachodniej, skoro fakt kontuzji miałby wynikać tylko z tego, że tempo gry jest tam wyższe. Z tego co wyczytałem, to jedna z tych kontuzji to było zerwanie wiązadło na treningu. U nas się wiązadeł nie zrywa? No i nie wiem, czy pamiętacie, co było powodem tego, że nie doszedł do skutku jego transfer do Borussi Moenchengladbach za 6 mln? Jakiś problem z kolanem i brakło czasu na dodatkowe badania. W Lechu przecież miał już po tej sytuacji operację kolana.
Jeśli mają go wziąć na obóz, żeby się przyjrzeć bez żadnych gwarancji umowy, to jestem za. Ale nie wyobrażam sobie stawiania "w ciemno" na niego, nie zabezpieczając się na wypadek, gdyby po prostu nie dojeżdżał jakościowo i/lub fizycznie.
" Na pewno nie jest uwzględniany jako gracz pierwszej drużyny. Nawet jeśliby wyzdrowiał, chłop 2 lata nie grał" - to z innego tematu o Dagerstalu.....Gdybym napisał o Filipie, którego byśmy wzięli na obóz, że to super ruch, ponieważ umiejętności są, byleby zdrowie dopisało, to jaka by była reakcja?
Jeśli chodzi o Gurgula, to jak najbardziej na LO potrzebujemy dodatkową osobę. Pisanie o wypożyczeniu Michała, to jakiś żart.
No i nie wiem za bardzo, co miałeś na myśli pisząc, że Gumny nie chciał przedłużyć kontraktu i został odstawiony na bok? Powiedział, że nie przedłuża umowy, a Augsbrug na to "to w takim razie odchodzisz"?
Jak dla mnie to dyskusja jest jałowa i każdy dobiera i nagina fakty pod swoją tezę. Pisanie, że sobie nie poradził? Zależy jak na to spojrzeć i co kto rozumie pod pojęciem "poradzenia sobie" w danej lidze. Pierwszy sezon wejściowy, dwa następne grał, ale bez żadnego szału. Trzeba też wziąć poprawkę na to, że grał jednak w słabeuszu. Wyplucie to jednak też nadużycie pod swoją tezę, ponieważ zrezygnowano z niego, gdyż pożytek z niego był praktycznie żaden przez ostatnie dwa lata, ze względu na zdrowie. Czy przedłużono by z nim umowę, gdyby był zdrowy? Można tylko pogdybać. Osobiście wątpię.
Przykładanie jednak listy naszych zawodwników z małą liczbą meczów w ligach zachodnich też jest jednak słabe, ponieważ Gumny przez ostatnie dwa lata praktycznie nie powąchał murawy, zaliczył operacje (dwie?) i żaden z wymienionych tutaj graczy nie pasuje w ogóle do jego przypadku.
Ktoś też napisał, że Gumny miał problemy ze zdrowiem, które wynikały z tempa gry w Bundeslidze? Jakieś argumenty dla tej tezy? Idąc za tą teorią, to moglibyśmy szukać po klinikach rehabilitacyjnych w Europie Zachodniej, skoro fakt kontuzji miałby wynikać tylko z tego, że tempo gry jest tam wyższe. Z tego co wyczytałem, to jedna z tych kontuzji to było zerwanie wiązadło na treningu. U nas się wiązadeł nie zrywa? No i nie wiem, czy pamiętacie, co było powodem tego, że nie doszedł do skutku jego transfer do Borussi Moenchengladbach za 6 mln? Jakiś problem z kolanem i brakło czasu na dodatkowe badania. W Lechu przecież miał już po tej sytuacji operację kolana.
Jeśli mają go wziąć na obóz, żeby się przyjrzeć bez żadnych gwarancji umowy, to jestem za. Ale nie wyobrażam sobie stawiania "w ciemno" na niego, nie zabezpieczając się na wypadek, gdyby po prostu nie dojeżdżał jakościowo i/lub fizycznie.
" Na pewno nie jest uwzględniany jako gracz pierwszej drużyny. Nawet jeśliby wyzdrowiał, chłop 2 lata nie grał" - to z innego tematu o Dagerstalu.....Gdybym napisał o Filipie, którego byśmy wzięli na obóz, że to super ruch, ponieważ umiejętności są, byleby zdrowie dopisało, to jaka by była reakcja?
Jeśli chodzi o Gurgula, to jak najbardziej na LO potrzebujemy dodatkową osobę. Pisanie o wypożyczeniu Michała, to jakiś żart.