24-06-2025, 14:02
To jest też ciekawa historia - do chłopaka przylgnęła łatka "szklanki", choć z historii kontuzji przed październikiem 2023 wynikało, że przychodzi do nas gość z tytanu... z drugiej strony z tego co pamiętam, to po feralnej, poważnej kontuzji z Cracovią miał - przynajmniej ofoicjalnie - nastepnę... i następną... zapewne powiązane ze sobą, ale co mu się w końcu do cholery przytrafiło? Staw skokowy, kolano - tak jakby wyjęto jeden klocek i wszytsko się uniego rozsypało... strasznie mi go szkoda.
Wracając do transferów - Włodarczyk twierdzi, że szanse na przejście Puchacza do naszego klubu - minimalne.
Wracając do transferów - Włodarczyk twierdzi, że szanse na przejście Puchacza do naszego klubu - minimalne.