02-07-2025, 08:01
(02-07-2025, 04:09)strzelisty jupiter napisał(a): Brać Oskara Repkę. Jeśli Linetty, który przecież pohasał sobie już po Europie, w wieku trzydziestu lat zastanawia się czy walczyć o mistrzostwo i Ligę Mistrzów ze swoim ukochanym klubem, czy przejść do dowolnego tureckiego -sporu, absolutnie nie czekać. Brać Oskara Repkę.
Za trzy dni ostatni sparing z Banikiem, tydzień później superpuchar, a my raczej znów nie przetestujemy przed sezonem 2025/26 żadnego napastnika. Tylko ja wyobrażam sobie, że jakiś Jędza wchodzi bez pardonu w leciwego zdrowotnie Ishaka i jesteśmy w dupie?
Ciekawe właśnie jak to jest faktycznie z Linettym? Czy chodzi tylko o kasę, czy może o miejsce do życia? Jak przejdzie on do Serie B do Sampdorii to będę jednak rozczarowany, że nie trafił do Lecha. Oczywiście nie wiadomo co potencjalnie zaważy, ale mimo wszystko teraz wydaje się optymalny moment do powrotu Karola do Kolejorza: koniec kontraktu Karola, jego wiek, problemy w środku pola Lecha, prawdopodobny sezon z europejskimi pucharami, niedawne mistrzostwo. Ech.
Co do Repki, to jak z Karolem się nie da, to też zdecydowanie bym go brał. Kurcze, gość w dobrym wieku, super warunki fizyczne, świetny ostatni sezon, Polak. Do rotacji idealny, dodatkowo dałby na pewno aspekt fizyczności, waleczności i potencjalnie zwiększył zagrożenie przy stałych fragmentach gry. Wiadomo, niewiadomą jest fakt, że to jego dopiero pierwszy tak dobry sezon na tym poziomie rozgrywkowym. Ale też cena jest promocyjna. A nawet przy powrocie Radka już w październiku (oby, ale wiadomo jak to jest), to przecież przy trzech frontach to każdy z tych zawodników swoje szanse dostanie. A przecież dochodzą kartki i kontuzje z tym kruchym zdrowiem naszych piłkarzy.
Tak jak przy stoperze i prawej obronie, nie szukałbym gówna w przeręblu tylko brał pewniaka jakim powinien być Repka (zakładając, że szans na powrót Linettego nie ma).