08-07-2025, 17:14
(08-07-2025, 16:32)Skorpion napisał(a): Przede wszystkim Pieńko jest realnie warty z 600 tys euro i nie ma podstaw aby za niego przepłacać! To musimy sobie uświadomić! To, że Zagłębie ma w dupie kontrakty jakie podpisuje i okazało się, że musi zapłacić całej jego rodzinie jakieś siano co nas to obchodzi.
Żadnego płacenie 1.5 min euro.
Do meczu zostało 5 dni. transferów brak, dziury w składzie jak nie powiem gdzie.
Skoro piłkarz nie chce do nas przyjść teraz bo coś tam to znaczy, e nie jest to półka Lecha i nie należy sobie nim zawracać głowy. Coś jakbyś kupował samochód stać by cię było na Dacie a męczył byś bułę typowi od BMW bo może po tysięcznym telefonie sprzeda za pół darmo. Wiem zaraz powie ktoś ale Walemark ale Rebocho.. to odpowiem tylko jednym a Helik. Taki kot taki kozak i tak nas sobie w sierpniu olał ciepłym moczem. Takie manewry to można robić na koniec sierpnia aby wyciągnąć perełkę do uzupełnienia głębi składu. Masz trzech napastników trafi się ktoś za darmo który łaskawie się zgodzi przyjść to zapraszam. A nie teraz czekanie nie wiadomo na co. Za chwile będzie po pucharach i ten wymarzony piłkarz i tak nas zleje.
No tak. 1,5 bańki za Pieńkę to za dużo. Ale ma przyjść grajek już i to kot lepszy od Pieńki. Ci zagraniczni grajkowie za 1,5 bańki to są właśnie takie Pieńki tylko mają tę zaletę, że ich nie oglądamy na co dzień.
Nie ma co się łudzić, ale z transferami jest tak jak z innymi dziedzinami. Nie ma nigdy szybko, tanio i dobrze. Jak szybko i dobrze to drogo. A jak szybko i tanio, to na pewno nie dobrze. A jak chcemy dobrze i tanio to na pewno nie szybko.
Apropo omawianego Pieńki, to latają teraz artykuły, gdzie wypowiada się ktoś z Zagłębia, że lada moment odejdzie i jego transfer out jest na ostatniej prostej. Ma to być Lech lub jakiś zagraniczny klub, który włączył się na ostatniej prostej. Ja mam nadzieję, że go ostatecznie dopną i będzie trzecie in u nas.