[joseph]

Czyli Raków - nie mistrz Polski, kurnik zamiast stadionu, nie walczą o Ligę Mistrzów, baza kibiców i marketingowo leżą w porównaniu do nas - potrafi przekonać piłkarza pieniędzmi, a my musimy czekać na koniec sierpnia.

Piłkarza? Czy klub? Zdaje się w obu przypadkach to jest dopiero etap negocjacji klub-klub. 

Oglądałem go na tych nieszczęsnych Euro U21, i na tle grających fatalne zawody kolegów wyglądał (co trudne do uwierzenia) jeszcze gorzej. Dosłownie każdy pojedynek biegowy przegrany, nie potrafił utrzymać się przy piłce, gdy 2x wychodziliśmy w przewadze to spieprzył te kontry holując zbyt wolno piłkę i nie wykorzystując świetnych okazji do rozprowadzenia akcji. Zero pozytywów.

Ja jestem pełen wątpliwości czy on jest wart nawet 1mln euro, o 1.5 mln, czy o 2mln + sensowny piłkarz nie wspominając. Do tego chłop wychowany w cieplarnianych warunkach Zagłębia, czy on mentalnie jest gotowy do gry o trofea?

No nie przekonuje mnie ten transfer. Liczę na kogoś dużo lepszego z przodu, kto nam od razu da dużo wartości.
Jeśli go my kupimy - to obym się mylił. Jeśli go kupi Raków - to obym miał rację

Te posezonowe mistrzostwa to żaden wyznacznik,  niepodmęczony Szymczak wyglądał na przykład lepiej niż reszta. I co, będziemy na tek podstawie oceniać Filipa? Bez sensu. bo w lidze akurat wyglądało dokładni odwrotnie.