(13-07-2025, 09:15)WaNiA napisał(a):(13-07-2025, 08:39)Gugus napisał(a):(12-07-2025, 22:10)Skorpion napisał(a): Przecież to jakiś absurd to niech jeszcze do Messiego zadzwonią. To są zawodnicy po za zasięgiem Lecha. Po co puszczać w eter takie kocopoły. Niech się skupią na realnych celach.
Właśnie patrząc na naszą opieszałość w transferach, twierdzę, że nasze listy otwierają zawodnicy, którzy w kierunku Lecha spojrzą dopiero na koniec sierpnia jak lepszych ofert nie będzie. Czyli po eliminacjach po pucharach i 5 kolejkach Esy.
O ile w ogóle tak jestJak ktoś jest dpbry to sobie znajdzie robotę, jak jest ma jakiś defekt....to prędzej czy później to wyjdzie...vide Walemark.
Tylko wiecie, to pozostaje pytanie. Czy warto było ściągać Aliego, Patricka czy przykładowo Souse? Każdy z tych grajków ma jakiś defekt, który powoduje, że gra u nas a nie a zachodzie. Ale pomijając ten defekt, jak grają to przewyższają ekstraklasę i w zeszłym sezonie zapewnili nam mistrzostwo. Przypuszczam, że taki Leo będzie pewnie mniej podatny na urazy, bardziej regularny, ale czarować jak Ali, Patrik czy Sousa może nie umieć. Kwestia wyboru.
Co do tych naszych jedynek, to pytanie czy nasz osąd opieramy na "wydaje mi się" czy na jakichś doniesieniach medialnych. Z nich wynika na przykład, że jedynka-kotem na skrzydło był Fornalczyk, ale wybrał Widzew. Więc gracz, który spoglądał na nas już w czerwcu.

Napastnik-jedynka też już ponoć u nas był, ale w ostatniej chwili zrezygnował ku zaskoczeniu wszystkich.
Z lewą obroną wiemy wszyscy jak było.
A wgl z ciekawostek. Jest wywiad z Pululu i pytają się go, gdzie mógłby w Polsce zagrać. I on, że w Legii nigdy nie zagra, ale z polskich drużyn mógłby zagrać w Lechu. Hmmm... wiedzielibyście sympatycznego Afimico w Lechu? Jak Jaga chciałaby za niego 3 bańki euro to może temat do ogarnięcia? A widać, że jakoś mnóstwo ofert nie ma.